Ja to wiem, że ironicznie, tylko czy nowe osoby na forum nie znając tematu, zrozumieją tego typu ironię....
Co do reszty propozycji...
Niektóre z propozycji nie wchodzą w grę ze względu na ich koszt . Pierdoły są nam zbędne tak jak kolejny otwieracz, który się potrafi rozsypać w rękach. Maskotki - dziecinada to fakt. To musi być coś motoryzacyjnego, a nie gadżety dla grupy przedszkolaków.
Tak się w ogóle zastanawiam czy rzeczy o których musimy aby stworzyć, brać jako pakiet zlotowy czy poszerzać w ogóle asortyment w sklepiku.
Wydaje mi się, że raczej pakiet, byłoby to niespodzianką i nic by nie leżało w magazynie u nas w chacie, a na to nie mamy miejsca.
Ręczniki i mała mikrofibra super pomysł , sprawdzę koszty i się zobaczy czy kwota pakietu będzie wystarczająca bo wiadomo mamy też inne rzeczy wchodzące w skład pakietu.
Zawieszko/odświeżacz wrzucałam na mess kupę czasu temu, zamawiałam drewniany z naszym logo na rzemyku, może spełniać funkcję właśnie albo zawieszki albo można go nasączyć olejkiem i będzie zawieszką zapachowa, no ale zainteresowania nie było...
Leżaki to koszt minimum całego pakietu zlotowego więc tanio nie będzie, a naklejki... Wątpię że po naklejeniu, złożeniu i rozłożeniu nie będzie odchodzić. Poza tym jednostki przywożą swoje siedzenia, większość ludzi jest w ruchu a jak siadamy to wspólnie pod wiatą.
Bombki tak jak mówisz to jest tylko gadżet okolicznościowy, gdyby były regularne wigilie to byłyby na stówę.
Parasol czy dywaniki... Też nie tanio i zaraz by było, a czemu nie rynienki, a szmaciane albo na odwrót.
Ile ludzi tyle opinii.
Jeśli chodzi o naklejki zlotowe to fakt temat był wałkowany, rzucamy i konkretów brak bo... Konkrety właśnie nie padły choćby decyzja o tym co na tej naklejce zlotowej miałoby się znaleźć... Kolejne auta zlotu jak za czasów Elity? Dla mnie nuda.