No więc nadszedł ten długi oczekiwany weekend w którym w końcu się wziąłem za hamulce. Generalnie zacząłem od prawego koła tył w kwestii mojej ideologii koło po kole od najdalszego ale od razu na gotowo.
Więc tak.
-Prawe koło tył bez większych problemów przewód hamulcowy poszedł normalnie ze względu, że był wymieniony jakiś czas temu. Wleciał pomalowany sprayem nowy zacisk ;D z tego wszystkiego już nawet nie mam zdjęcia... Przy dokręcaniu omsknął mi się klucz do kół i potargałem felge...
No nic lecimy dalej bo dopiero impreza się zaczyna.
-Lewe koło przyniosło ze sobą wiele problemów Najpierw zapieczony dystans który nie chciał się za uja poddać. Probowałem odbijania różnymi narzędziami, grzanie palnikiem, Przewierciłem go i nagwintowałem żeby odszedł od tarczy, nic to nie dało. Ostatecznie musiałem go pociąć szlifierką kątową..
Dopiero po takim zabiegu przy użyciu odpowiedniego negocjatora Dystans puścił...
po zdjeciu zacisku czas na hamulec ręczny który nie działa w tym kole. O dziwo Bolce jeszcze całe. Okazało się, że szczęki się rozwarstwiły i cóż począć.
Na szczęście tak jak kiedyś robiłem prawe koło tak prawe czekało gruby czas ale w końcu się doczekało.
Wyregulowane, sprawdzone wszystko działa więc cacy. Zakładamy zacisk. Nie było większych problemów jakbym nie był idiotą i zregenerował ten co trzeba, założyłem już, skręciłem, założyłem nową rurkę którą oczywiście musiałem urwać ale to nie istotne. Patrze nie ma dziury na przewod, próbowałem założyć prawy zacisk na lewą strone ehh... W gruncie na upartego jakby od spodu puścić przewód hamulcowy to da się
nie ważne, nowe tłoczki przełożyłem do starego zacisku i tak złożyłem tylne lewe koło.
(straty: Przewód hamulcowy, dystans 3cm)
No i zaczynamy impreze na grubo z przednim kołem ;D
-prawy przód generalnie poszło wszystko idealnie jakbym chciał, żadnych strat. Przewody odkręciły się jak trzeba przy pomocy sprytnego klucza bo bez tego pewnie nie było by tak łatwo. Rozmontowałem, zamontowałem no i generalnie bardzo fajnie siadło. Na zdjęciu może różnicy zbyt dużej nie ma ale na żywo widać różnice gołym okiem
Nawet teraz patrze na zdjęcie to widać w sumie różnice 360mm to to nie jest ale coś tam lepiej. W sumie jakby ktoś nie wiedział.
Adapter pod Zacisk z BMW E38 4 tłok BREMBO pod tarcze 318mm z audi a6c5 bodajże
Tarcze trzeba toczyć gdyś w środku posiada stożek który blokuje przy nakładaniu na piaste.
Przy odpowietrzaniu stało się coś co nie powinno, mianowicie pękł przewód hamulcowy. Moje nerwy już tego nie wytrzymały, dwa dni pracy a nawet nie sprawdziłem jak to hamuje ponieważ ciśnienie zamiast w hamulce wali na zewnątrz....
Pękł stalowy przewód gdzieś w okolicach wahacza albo sanek już nawet sam nie wiem.. Nie istotne po prostu omege zamknąłem w garażu i czekam na powrót sił, nadziei, motywacji, ale przede wszystkim na termin u mechanika koleżki z którym trzeba będzie zmienić przewody hamulcowe Rzucam filmik jeszcze jak cieknie.
IMG_3286 (video-converter.com).mp4
Tak więc jeżeli ktoś to czytał to proszę o wsparcie emocjonalne bo na tą chwile mam chęć ją spalić
Jutro spróbuje zajrzeć pod ssący kolektor, trzeba znaleźć wyciek płynu chłodniczego... który też ostatnimi czasy męczy mi głowe. Starczy tych wypocin, pozdro.