-
Postów
94 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
34
Ostatnia wygrana Frytek98 w dniu 20 Czerwca
Użytkownicy przyznają Frytek98 punkty reputacji!
O Frytek98

- Urodziny 14.07.1998
Informacje o użytkowniku
-
Imię
Mateusz
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miasto
Częstochowa
-
Województwo
śląskie
Informacje o omedze
-
Model
BFL
-
Silnik
3.2 V6
-
Skrzynia
Automatyczna
-
Nadwozie
Kombi
-
Rok produkcji
2001
Inny pojazd
-
Inne auto
Brak
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Frytek98
-
Dzisiaj już na spokojnie mogę rzucić kilka słów. Jestem ogromnie zaskoczony z zakończenia imprezy w Nieborowie. Omega zdobyła dwa pierwsze miejsca w kategorii "felga zlotu" oraz "omega zlotu". Bardzo cieszę się z takiego wyróżnienia, oznacza to dla mnie, że moja robota została doceniona a dodatkowo daje mi to ogromnego motywacyjnego kopa do dalszych działań. Klimat - rewelacyjny, ludzie - fantastyczni. Cieszę się również, że po tylu latach wirtualnej znajomości udało się w końcu spotkać na żywo i pogadać. Dostałem sporą garść wiedzy i podpatrzyłem kilka tematów które z biegiem czasu będę chciał zrealizować. Ogromne podziękowania dla @daniooraz @Ricardo za wspólną podróż. Dla @Jus-Tinka @Misiek @Skroba za organizacje. Dla @Pejdzel @Vision95 za możliwość wspólnie spędzonego czasu. Oraz dla całej reszty ekipy której nie wymieniłem - DZIĘKI!
-
Przyszedł zestaw magnesów do tablicy od Revoke Automotive. Udało się odebrać również gładki zderzak od lakiernika i założyć powyższe magnesy do tablicy. W międzyczasie na szybko zmieniłem uszczelkę dekla od strony kierowcy, ponieważ podczas montażu podwinęła się uszczelka i lało się na kolektor wydechowy. Zderzak założony, wyczyszczona. Do zobaczyska w Nieborowie!
-
Heja! Kolejny poradnik tym razem na zestaw hamulców 4 tłokowych na przód oraz tył. Zaciski jakie potrzebujemy na przód występowały w Mercedesach S-klasach W220. Co NAJWAŻNIEJSZE tylne oznaczenie które jest na nich wybite MUSI BYĆ 330. PRZÓD Lista potrzebnych rzeczy - Zaciski hamulcowe o oznaczeniu 330 - Adaptery pod zaciski produkcji @Misiek - Przewody hamulcowy na zamówienie (poniżej specyfikacja) - Tarcze 360mm z Audi A8 D3 - roztoczone od środka pod piastę z omegi (u mnie wleciały nawiercane Zimmermann'y, numer katalogowy 100.3305.52) - Klocki hamulcowe (u mnie wleciały Bosch, numer katalogowy 0 986 424 705) - Zestaw montażowy klocka (numer katalogowy QB109-1636) Zaczynamy od początku, moje zaciski wymagały kompleksowej regeneracji. Zostały wypiaskowane i pomalowane, dodatkowo zostały założone nowe zestawy naprawcze o indeksie D42098C , zawierające nowe tłoczki, gumki, uszczelnienia oraz odpowietrzniki. Punkt pierwszy - zakładamy tarcze 360mm z Audi A8 D3 z roztoczonym środkiem pod fabryczną piastę a następnie wkręcamy 2/3 śruby żeby ją zablokować (nie zgadza się otwór mocujący tarcze do piasty dlatego nie mamy możliwości jej zablokowania) Punkt drugi - Przykręcamy adapter do zacisku, będą nam potrzebne takie same śruby jak oryginalne do zwrotnicy czyli M12x1.5x40mm Adaptery przykręcamy od strony zewnętrznej ale cieniutka blaszka idzie od strony wewnętrznej między zwrotnice a adapter. Punkt trzeci - Przykręcamy zacisk z adapterem do zwrotnicy, tutaj również używamy fabrycznych śrub które trzymały nam ori zacisk, wkładamy klocki oraz zestaw montażowy, podpinamy przewód i odpowietrzamy. Poniżej dane przewodów. Oraz porównanie wielkości tarcz TYŁ Lista potrzebnych rzeczy - Zaciski hamulcowe 4 tłokowe - Adaptery do montażu oraz ring powiększający tarcze kotwiczną od @Misiek - W przypadku kiedy nasza tarcza kotwiczna jest zgnita i nie nadaje się do cięcia i spawania potrzebujemy nowe tarcze kotwiczne ( https://www.ankerblech.de/p/2-x-ankerblech-hinten-fuer-opel-omega-b-paar-bremsbleche-ankerplatten-staubblech-schutzblech ) - Tarcze hamulcowe 330mm z Mercedesa W211 E55 AMG (ja założyłem Zimmermann'y numer katalogowy 400.3626.20) - Klocki hamulcowe (tak jak w przypadku przodu założyłem Quaro Ceramic numer katalogowy QP5518C) - Zestawy montażowe (numer katalogowy QB109-1660) - Przewody hamulcowe miedziane/stalowe o końcówkach M10/M10 i długości 62cm - Łożyska tylne ponieważ musimy ściągnąć tarcze kotwiczną a do tego musimy ściągnąć piastę Tutaj roboty czeka nas dużo i z góry mówię, że nie została rozwiązana kwestia hamulca ręcznego. Możliwości odnośnie ręcznego są dwie. 1. Dorobienie tulei która wejdzie w tarcze hamulcową z Mercedesa ale jej średnica wewnętrzna będzie taka jak fabryczna w omedze 2. Rozcięcie i pospawanie szczęk hamulcowych aby zwiększyć ich rozstaw Zaczynamy Punkt pierwszy - Na pierwszy strzał idzie demontaż piasty, jest ona kręcona do flanszy półosi nakrętką na klucz 32 Po odkręceniu musimy wysunąć piastę z flanszy - ja użyłem do tego prasy Punkt drugi - odkręcamy tarcze kotwiczną i wyciskamy stare łożysko. Jest ono zabezpieczone pierścieniem który ściągamy do środka a następnie od strony półosi wyciskamy łożysko i nabijamy nowe. Punkt trzeci - Skręcamy adapter do zacisku potrzebne nam będą śruby M14x1.5x45mm - 4 sztuki oraz 4 nakrętki M14. Następnie przykręcamy adapter do wahacza Poniżej zdjęcie jak to powinno być złożone. Cieńsza blaszka idzie od strony WEWNĘTRZNEJ. Punkt czwarty - przykręcamy tarcze kotwiczną oraz montujemy zacisk z adapterem aby zmierzyć ile tarczy musimy uciąć aby nie wadziła o zacisk Punkt piąty - Montujemy piaste oraz flansze półosi i skręcamy. Zakładamy tarcze z Mercedesa W211 E55 AMG, przykręcając ją analogicznie jak z przodu na 2/3 śruby a następnie przykręcamy zacisk na gotowo. Podpinamy nowy przewód hamulcowy, klocki, zestaw montażowy i odpowietrzamy. Teraz możemy cieszyć się kompletnym setem zacisków 4 tłokowych z przodu oraz z tyłu. Dla porównania - tylny klocek z zacisku 4 tłokowego jest większy od oryginalnego przedniego. Fabryczna pompa wyrabia a omega w końcu zaczęła hamować a nie spowalniać. W razie pytań i problemów służę pomocą albo w tym temacie albo na PW. Pozdro!
-
Heja! Jestem na świeżo po montażu hebli z Porsche więc czas na podzielenie się informacjami. Zaciski jakie potrzebujemy występowały w 3 samochodach. Porsche Cayenne / Audi Q7 / Volkswagen Touareg Wychodziły zawsze w jednym zestawie osi przedniej i tylnej. Oznaczenie przednich zacisków ZR18/ZL18 PRZÓD Lista potrzebnych rzeczy - Zaciski ZR18/ZL18 - Adaptery pod zaciski produkcji @Misiek - Przewody hamulcowy na zamówienie (poniżej specyfikacja) - Tarcze 360mm z Audi A8 D3 - roztoczone od środka pod piastę z omegi (u mnie wleciały nawiercane Zimmermann'y, numer katalogowy 100.3305.52) - Klocki hamulcowe (u mnie wleciały Quaro Ceramic, numer katalogowy QP3445C) - Zestaw montażowy klocka (numer katalogowy QB109-1658) Zaczynamy od początku, moje zaciski wymagały kompleksowej regeneracji. Zostały wypiaskowane i pomalowane, dodatkowo zostały założone nowe zestawy naprawcze o indeksie D41918C, zawierające nowe tłoczki, gumki, uszczelnienia oraz odpowietrzniki. Punkt pierwszy - zakładamy tarcze 360mm z Audi A8 D3 z roztoczonym środkiem pod fabryczną piastę a następnie wkręcamy 2/3 śruby żeby ją zablokować (nie zgadza się otwór mocujący tarcze do piasty dlatego nie mamy możliwości jej zablokowania) Punkt drugi- skręcamy zacisk z adapterem, śruby którymi kręcimy zacisk do adaptera są w zestawie od @Misiek Punkt trzeci - Przykręcamy całość do zwrotnicy, śruby którymi kręcimy adapter do zwrotnicy są takie same jak oryginalne, więc możemy ich użyć. Ja akurat założyłem nowe czyli M12x1.5x40mm. Punkty czwarty - zakładamy klocki, zestaw montażowy oraz przewód hamulcowy i odpowietrzamy. Poniżej specyfikacja przewodów hamulcowych które musimy zamówić. Na tym skończyliśmy robotę przodu - robota szybka prosta i przyjemna. TYŁ Lista potrzebnych rzeczy - Zaciski hamulcowe 4 tłokowe - Adaptery do montażu oraz ring powiększający tarcze kotwiczną od @Misiek - W przypadku kiedy nasza tarcza kotwiczna jest zgnita i nie nadaje się do cięcia i spawania potrzebujemy nowe tarcze kotwiczne ( https://www.ankerblech.de/p/2-x-ankerblech-hinten-fuer-opel-omega-b-paar-bremsbleche-ankerplatten-staubblech-schutzblech ) - Tarcze hamulcowe 330mm z Mercedesa W211 E55 AMG (ja założyłem Zimmermann'y numer katalogowy 400.3626.20) - Klocki hamulcowe (tak jak w przypadku przodu założyłem Quaro Ceramic numer katalogowy QP5518C) - Zestawy montażowe (numer katalogowy QB109-1660) - Przewody hamulcowe miedziane/stalowe o końcówkach M10/M10 i długości 62cm - Łożyska tylne ponieważ musimy ściągnąć tarcze kotwiczną a do tego musimy ściągnąć piastę Tutaj roboty czeka nas dużo i z góry mówię, że nie została rozwiązana kwestia hamulca ręcznego. Możliwości odnośnie ręcznego są dwie. 1. Dorobienie tulei która wejdzie w tarcze hamulcową z Mercedesa ale jej średnica wewnętrzna będzie taka jak fabryczna w omedze 2. Rozcięcie i pospawanie szczęk hamulcowych aby zwiększyć ich rozstaw Zaczynamy Punkt pierwszy - Na pierwszy strzał idzie demontaż piasty, jest ona kręcona do flanszy półosi nakrętką na klucz 32 Po odkręceniu musimy wysunąć piastę z flanszy - ja użyłem do tego prasy Punkt drugi - odkręcamy tarcze kotwiczną i wyciskamy stare łożysko. Jest ono zabezpieczone pierścieniem który ściągamy do środka a następnie od strony półosi wyciskamy łożysko i nabijamy nowe. Punkt trzeci - Skręcamy adapter do zacisku potrzebne nam będą śruby M14x1.5x45mm - 4 sztuki oraz 4 nakrętki M14. Następnie przykręcamy adapter do wahacza śrubami M12x1.5x45mm - 4 sztuki. Poniżej zdjęcie jak to powinno być złożone. Cieńsza blaszka idzie od strony WEWNĘTRZNEJ. Punkt czwarty - przykręcamy tarcze kotwiczną oraz montujemy zacisk z adapterem aby zmierzyć ile tarczy musimy uciąć aby nie wadziła o zacisk Punkt piąty - Montujemy piaste oraz flansze półosi i skręcamy. Zakładamy tarcze z Mercedesa W211 E55 AMG, przykręcając ją analogicznie jak z przodu na 2/3 śruby a następnie przykręcamy zacisk na gotowo. Podpinamy nowy przewód hamulcowy, klocki, zestaw montażowy i odpowietrzamy. Teraz możemy cieszyć się kompletnym setem zacisków 6 tłokowych z przodu oraz 4 tłokowych z tyłu. Dla porównania - tylny klocek z zacisku 4 tłokowego jest większy od oryginalnego przedniego. Fabryczna pompa wyrabia a omega w końcu zaczęła hamować a nie spowalniać. W razie pytań i problemów służę pomocą albo w tym temacie albo na PW. Pozdro!
-
Różnicy szczerze nie odczułem żadnej. Owszem przy zmianie felgi z 18 na 19 już tak, ale hamulce mimo swojej masy nie zmieniły nic co bym odczuł.
-
To był cholernie intensywny weekend. Dużo rzeczy szło pod górkę ale finalnie udało się wszystko dopiąć. Czas na swap hebli i dokończenie zawieszenia. Przygotowałem sobie wahacze. Wyczyszczone, zakonserwowane. Nabite nowe łożyska z FAG'a plus zmienione tuleje na poliuretan plus nowe śruby. Dodatkowo wleciały powiększone kotwiczne które ogarnął mi @Misiek razem z jego adapterami pod 4 tłok z Porsche. Wózek w dół i działamy, najpierw wleciały prosiaki z poliuretanu. Następnie zacząłem odkręcać trójkąty które trzymają wózek z budą, niestety jedna nakrętka w budzie wyrwała się z blokad, musieliśmy rozcinać śrubę, wybijać blokady i dorabiać kontrę pod nową śrubę. Następnie kolejna walka. Na dyfer miałem zregenerowaną łapę z tuleją z poliuretanu, podczas montażu okazało się, że miała otwory na śrubę 12 zamiast 14, łapa prawdopodobnie z 4 garów. Udało się je rozwiercić i zamontować. Przy okazji dyfer rozkręcony, magnes wyczyszczony oraz zalany nowym olejem 75w140 z Liqui Moly do LSD. Dodatkowo wleciały poliuretany na stabilizator. Założone również nowe łączniki oraz poliuretany na trójkąty. Jak wszystko nowe to wszystko, wleciały również nowe drążki tylne. Dodatkowo wleciały na dupe sprężyny z Mercedesa W124. Walka trwała prawie do 3 w nocy, kierunek dom, szybka kima i wracamy do gry. Zacząłem robotę od "du*y strony" więc uzbroiłem wahacze w tarcze Zimmerman'a o rozmiarze 330mm z Mercedesa W211 E55 AMG oraz zaciski 4 tłokowe z Porsche Cayenne. Do tego nowy przewód miedziany o długości 62cm M10/M10 od elastyka do zacisku. Nowe śruby M14x1.5x45mm którymi kręcimy zacisk do adaptera również do tego będą potrzebne nam nakrętki. Kolejne śruby to M12x1.5x45mm którymi kręcimy adapter do wahacza. Tarcze siadają na piastę idealnie bez żadnych przeróbek. Przód poszedł sprawniej. Tarcza taka sama jak pod 4 tłok z Mercedesa czyli 360mm z A8 D3 po roztoczeniu środka tarczy albo po stoczeniu piast. U mnie również na przód wleciały Zimmerman'y. Adaptery również od @Misiek Śruby którymi kręcimy zacisk do adaptera są w zestawie. Śruby którymi kręcimy adapter do zwrotnicy są takie same jak oryginalne, więc możemy ich użyć. Ja akurat założyłem nowe czyli M12x1.5x40mm. Do 6 tłoku potrzebujemy również inny przewód hamulcowy elastyczny. Ja akurat już miałem założony pod 4 tłoki więc nie musiałem zmieniać. Przewód zamówiony w firmie HEL, poniżej zostawiam Wam specyfikację. Adaptery jak w przypadku tyłu pasują perfekcyjnie. Klocki trochę większe jak seryjne @Misiek jeszcze raz ogromne podziękowania za Twoją fantastycznie wykonaną robote w postaci adapterów jak i powiększania kotwicznych. Adaptery polecam w 100%, są wykonane idealnie i nie potrzebują poprawek. A co do omegi, oficjalnie cały zawias jest już złożony na poli, czekam aż lakiernik skończy gładki zderzak i szykujemy się na III Zlot OOT - Nieborów 2025
-
Gładki zderzak zawieziony do lakiernika. Wymienione zostało również łożysko z piastą w prawym przodzie które zaczęło huczeć.
-
Po prawie miesiącu stania zabraliśmy Lanosa na zrobienie, niestety nie dojechaliśmy. Po ujechanym kilometrze podczas postoju na światłach Pani stojąca przed lanosem wbiła wsteczny i z impetem wbiła się hakiem w przód. Uszkodzeniu uległa tablica, podkładka tablicy, zderzak i belka zderzaka. Udało się już odebrać wtórnik tablicy. Nowy zderzak już gotowy. Jutro biorę się za składanie wszystkiego w całość. Szyba czołowa również została już wymieniona.
-
Z obszycia wróciła w końcu kierownica Irmschera. Z lakierowania wróciły również heble z Porsche, muszę je tylko uzbroić w nowe zestawy naprawcze.
-
Udało się dorwać zagłówek w moim wzorze tapicerki który musiałem wyprać oraz ori szybę z tym samym dotem co poprzednia. Po świętach muszę zrobić przedni zawias i jechać na wymianę czołowej.
-
Miałem robić zawias, niestety pokrzyżowali mi plany. W piątek z samego rana idąc na parking spojrzałem na Lanosa który był zaparkowany pod rozdzielnią, miałem dziwne wrażenie, że tylna szyba jest jakaś bardziej przejrzysta. Po podejściu bliżej okazało się, że ktoś wybił tylną lewą szybę, rozwalił przednią oraz próbował podpalić środek. Standardowa procedura - przyjechała policja, następnie technik, zrobili oględziny, zabrali dowód rzeczowy w postaci butelki po piwie która po wybiciu szyby wylądowała na tylnej kanapie. Sąsiedzi mają kamery na balkonach więc czekamy na rozwój sytuacji. Póki co już dostałem info, że po drugiej stronie bloku wieczorem, chlała na ławce grupka osób - prawdopodobnie sprawcy. Wartość naprawy przekracza 800 zł więc jest już to przestępstwo a nie wykroczenie. ch*j mnie strzela bo naprawa to kolejny generator kosztów i utrata czasu. Szyba zaklejona na szybko, wóz ściągnięty na plac zaprzyjaźnionej pomocy drogowej. Wieczorem przetransportowalłem go do garażu teściów. Dzisiaj udało się posprzątać środek ze szkła i zdemontować pozostałości po szybie, wnętrze już rozebrane do montażu nowej. Zamówiłem też już boczną szybę z tym samym dot'em co ta która była założona oraz zagłówek w tym samym wzorze tapicerki. Szyba czołowa również leży już zaklepana, po świętach składam wszystko w całość łącznie z zawiasem i wiozę na wymianę przedniej.
-
Czas przedstawić daily mojej baby@Kartofelka Daewoo Lanos 3d hatchback, rocznik 1998, produkcja Korea, salon Polska. Najmocniejszy silnik 1.6 16v 108hp w najbogatszej wersji wyposażenia SX. Zakup totalnie przypadkowy, kierownik serwisu z mojej firmy rzucił mi temat o Lanosie do sprzedania. Na początku temat olałem ale za kilka dni padł tekst "do wzięcia za 2.5k". Chwilę pomyślałem, mówię kij nie pieniądz, kierownik przywieź dokumenty i piszemy umowę. Samochód zakupiony totalnie w ciemno, bez oglądania, bez zdjęć, nie miałem pojęcia nawet w jakim jest kolorze, kupiony ze względu na cenę i pilną potrzebę drugiego wozu żeby młoda nie musiała mi podbierać omegi. Kwity spisane, kasa rozliczona, po robocie pojechaliśmy prosto po Lanosa. No i zaczęło się... Wchodzimy do garażu podziemnego w którym jak się okazało Lanos mieszkał od nowości. Właściciel od którego go kupiłem był pierwszym właścicielem od nowości, kupił go osobiście w 1998 roku w nieistniejącym już salonie Daewoo w moim mieście. Od nowości dbany i garażowany, cały zakonserwowany, na fotelach pokrowce, z tyłu na podłodze folia. Pierwsze co mnie zaskoczyło to przebieg 81 tysięcy kilometrów.. Druga rzecz która mnie zaskoczyła to elektryczne szyby i lusterko w prądzie. Samochód bez grama rdzy, produkcja Korea - jeszcze w ocynku. Na dodatek hatchback w 3 furtkach którego dość mało na drogach. Razem z samochodem dostałem całą dokumentację oraz prospekty które właściciel otrzymał w trakcie zakupu. Pierwszym krokiem było odszczurzenie środka. Usunięcie pokrowców, naklejek, jezusków i innych maryjek, jakiś zegarków, termometrów etc. Po ściągnięciu pokrowców na fotelach zostały resztki gąbki które musiałem doczyścić. Niestety radio już nie działało, głośniki trzeszczały, więc zgarnąłem z firmy leżaki magazynowe w postaci radia z BT i nowych głośników. Przy okazji wyleciała kierownica tzw. "precel" i wleciała fabrycznie nowa oryginalna 4 ramienna kierownica wraz z fabrycznie nową poduszką. Z racji iż w samochodzie muszę mieć zrobione wszystko na tiptop wleciał duży serwis. Olej z filtrem, filtr powietrza, świece, pasek osprzętu, rozrząd continentala z pompą wody Hepu, uszczelniacze wałków i wału, uszczelka dekla, uszczelka korka wlewu oleju, termostat oraz przewody odmy, płyn chłodniczy. Na samochodzie były założone pół roczne opony wielosezonowe z Imperiala. Z racji zbliżającej się zimy i mojego słabego już zaufania do tej marki a tym bardziej wielosezonów wleciały nowe zimówki - Hankook Winter I*cept RS3. Przy okazji Lanos dostał też nowe blachy. Z kolejnymi kilometrami zaczęło być w samochodzie coraz głośniej, padło łożysko w tylnym lewym kole. Po ściągnięciu bębna okazało się, że prócz łożyska reszta rzeczy wygląda jak nowa. Oraz winowajca całego zdarzenia - rozsypane łożysko. Więc wjechały nowe łożyska z FAG'a. Z racji, że Omega stała na garażu i składałem w niej silnik musiałem gwizdnąć młodej Lanosa... Pech chciał, że wydech się rozpadł akurat jak ja jechałem do pracy, bez drutowania wleciał od początku do końca nowy wydech razem se śrubami i uszczelkami, zostawiłem jedynie fabrycznego kata. I tak Lanosik śmigał sobie kolejne miesiące. We wtorek dzwoni mi młoda, że podczas drogi do pracy coś jej zaczęło stukać w zawieszeniu i to dosyć głośno, kazałem jej wrócić powoli do domu i zostawić samochód na parkingu. Wróciłem z roboty i zacząłem oględziny, okazało się, że rozsypał się łącznik stabilizatora, żeby tego było mało uszkodził osłonę przegubu. Żeby się nie bawić w podwójną robotę stwierdziłem, że robię kompletny przedni zawias. Udało się dorwać 2x przednią tuleje wahacza, 2x tylną tuleje wahacza, 2x łącznik stabilizatora, osłonę przegubu - wszystko nowe z oryginału oraz 2 sworznie wahacza z Meyle. W sobotę biorę się za składanie wszystkiego w całość.
-
Omega już na letnim kole. Wleciał gwint na tył, zrolowane przednie oraz wycięte tylne nadkola. Wrzucone dystanse 15mm przód i 20mm tył
-
Powoli zaczynam kończyć oświetlenie wnętrza, zostało poprawić radio, panel klimy i zmienić przyciski w boczkach ale to dopiero jak ściągnę z boczków gumę. Przy okazji zmieniony mieszek od ręcznego i założona nakładka Steinmetz'a.