Misiek Opublikowano 26 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2023 Kolejne dłubanie. Tak z dnia na dzień, przy przełączaniu na gaz się dusi. Spalanie na LPG przy rozgrzanym na jałowym wynosi 2l/h (wcześniej 1 l/h czyli było ok). Nie wiem czemu tak się stało. Postanowiłem że wymienię filtr fazy lotnej i wtryski przedmuchałem sprężonym powietrzem. Jednak dalej to samo Także teraz jazda na benzynie. Instalacja gazowa to LPG Tech. Sterownik Tech 326, wtryski Yeti. Stary filtr: No to wymontowałem wtryski: Rozebrałem na części pierwsze: Musiałem jakoś cewki wprawić w ruch to podłączyłem je pod zasilacz: Stary vs nowy filtr: W międzyczasie wpadły fanty do szarego jeździka Pokrywy zaworów alu i siłownik/i do zamka. Pokrywy wstępnie na niebiesko pójdą po wyczyszczeniu: I siłownik od strony pasażera wymieniony. W końcu mogłem tapicerkę założyć, bo straszyło. Ogólnie to jest wsadzony siłownik, który fabrycznie jest po stronie kierowcy posiadający 6 pin (z racji tego, że ma funkcję otwierania /zamykania pozostałych drzwi). W drzwiach pasażera i z tyłu fabrycznie są siłowniki 3 pin tzn. bez sterowania. Żeby dostać się do wiązki zdemontowałem czujnik uderzeniowy poduszki bocznej. Żeby zaś siłownik założyć trzeba było odkręcić z boku drzwi zamek na trzy śruby: Na zdjęciu niżej siłownik od tylnych drzwi: Tu założony siłownik przednich drzwi: Tak po zamontowaniu w środku: Różnica między siłownikami tylnymi a przednimi jest w ramionach końcowych. Przednie siłowniki mają ramiona prostokątne a tylne okrągłe. Siłownik przedni: Siłownik tylni: I powrót do LPG: Jak wiecie z poprzednich postów miałem problemy z gazem. Spalanie na jałowym przy rozgrzaniu silnika 2.0 l/h lub nawet więcej. rzy przełączaniu na gaz potrafił zgasnąć. No to więc wymieniłem filtry ale dalej to samo. Został do wymiany jeszcze filtr fazy lotnej. Został wymontowany i .... Stary i syf ze środka. Okazało się, że przy wymianie filtru fazy ciekłej (przy reduktorze) nie było uszczelki od wkładu (wkład już wymieniony i wszystkie 3 uszczelki na miejscu) i cały ten syf leciał do filtra fazy lotnej i widać efekty. Nowy: Przy wymianie filtru trafiłem na takie oto cuś: Jednak zdałem sobie sprawę, że ona musi am być ponieważ wąż jest zagięty w tym miejscu a sprężyna uniemożliwia jego zwężenie w zgięciu. Po tych wszystkim manewrach z filtrami i wtryskami było już lepiej, ale nie do końca. Mimo tego postanowiłem zresetować mapy benzyny: i pojeździć (bo i tak na gazie się nie dało). Później podłączyłem interface Blue TECH do kompa od LPG i zrobiłem reset jednostki sterującej, ustawiłem obroty przełączania na LPG, wybrałem wtryski a następnie kalibrację wtrysków LPG. Kalibracje można przeprowadzić również z smartfona z androidem: Tak w praktyce to wyglądało: Kalibracja w 10 krokach ze zmienną pracą wtryskiwaczy gazowych (G1,G3,G5) i na przemian z wtryskami od benzyny: Po tym wszystkim spalanie na biegu jałowym na LPG spadło do 1.0 l/h , czyli pełen sukces. Także LPG wróciło do życia: Jednak, że jeszcze ustawiłem sobie w programie aby mapy LPG brał przez OBD z korekt benzyny: Jak widać adaptacja nie jest idealna (widać to chociażby ze względu po krótko i długoterminowej adaptacji paliwa STFT i LTFT) mapy nie pokrywają się idealnie. Wynika to z tego, że mam sondę walniętą B1S2 (p0141). Mam dwa wyjścia: - zrezygnować z adaptacji map poprzez OBD (wtedy mapy na gazie będą żyły swoim życiem ) - wymienić sondę, zresetować jeszcze raz mapy benzyny, pojeździć trochę na niej, zebrać ponownie mapy gazu z map benzyny i jeździć Ogólnie to na jednym paliwie i na drugim chodzi idealnie. Pozdrawiam 1
Misiek Opublikowano 26 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2023 I znowu instalacja LPG dała o sobie znać. Mianowicie nie przełącza się na benzynę po skończeniu się gazu w butli. Poszperałem fora LPG i sprawdziłem dla pewności u siebie. Mianowicie chodzi o czujnik ciśnienia LPG i temperatury w jednym. Zrobiłem prosty test aby się upewnić. Mianowicie chciałem zobaczyć czy ciśnienie gazu po odpięciu węża będzie równe 0 bar. No to laptop, BlueTech i do samochodu. Okazało się, że tych 0 bar nie ma. Nie ma znaczenia czy jest wpięty w obwód LPG czy nie pokazuje ponad 2/3 bar. Już ponad 2/3 bary nawet podczas pracy na gazie jest bardzo dużym wynikiem, gdyż realnie tak nie jest. Screen z aplikacji na kompie: Tu winowajca: Jest on pomiędzy filtrem fazy lotnej a wtryskiwaczami LPG. Mierzy ciśnienie w kolektorze i układzie LPG a także temperaturę gazu No to sobie pomyślałem, że rozbiorę na części pierwsze. Poprawię luty....: Zrobiłem i podłączyłem i ....... ujj. Nic to nie dało. Chociaż miałem nadzieję. Ostateczna diagnoza jest taka, że czujnik padł jak mucha w kiblu. Obecnie mam dwa wyjścia. - Kupić nowy taki sam (LPG TECH PTS-01) lub od STAGA-PS 2 Plus. Jednak wtedy musiałbym zmienić oporność (typ czujnika) programie. Ale to najmniejszy problem. - Kupić 2 map-sensory (te czujniki czarne) z alexa (czyt aliexpress) i prze lutować. Wychodzi dużo taniej ale trzeba czekać Tak te: Ogólnie te czujniki z tego co przeczytałem na forach LPG nie lubią dużej temp i nie są zabezpieczone przed wilgocią, dlatego się sypią jak........ Ja miałem umieszczony ten czujnik pod podszybiem nad odmą. Częstym winowajcą nie przełączania z gazu na benzynę jest właśnie ten czujnik. Jak będę miał nowy to muszę znaleźć jakieś nowe miejsce na montaż. Po wymianie. Będzie trzeba zresetować mapy benzyny, zrobić kalibrację na jałowym i zebrać mapy gazu. Ale to do ogarnięcia Drugą sprawą to przyjrzałem się bardziej aplikacji LPG GAZ Settings. Mianowicie jak wiecie mapy zbierane są przez złącze OBD po przez moduł TECH-OBD. Także mogę używać tej aplikacji do usuwania błędów w ECU omegi. I w aplikacji można ustawić, jakie błędy mają być usuwane automatycznie bez ingerencji z zewnątrz Wystarczy dodać do listy aktualny już błąd (nie pojawi się wtedy ponownie), lub wpisać ręcznie: I tak czujnik ciśnienia i temperatury LPG Tech PTS-01 wpadł i został wymieniony: Ciśnienie gazu jest już poprawnie mierzone i po braku gazu przełącza się z powrotem na benzynę. Wcześniej samochód gasł. Jeszcze kalibrację przeprowadzić, zebrać mapy gazu i to wszystko. Czyli można uznać, że temat LPG mam zażegnany Jeszcze kosmetykę wprowadzić i czujnik przenieść w inne miejsce niż podszybie. Póki co to narazie wiązka mi to ogranicza. Zajmę się tym jak wymienię pokrywy na alu. Żeby dwa razy nie rozbierać. Ogólnie to pod maska muszę to jakoś poukładać, żeby wyglądało. Kolejną rzeczą jest automat, który odmówił posłuszeństwa. Mianowicie po ok 40,50 km/h nie przerzuca biegu, tylko obroty rosną. Czyli ni jedzie tak jak powinien. podejrzewałem zawór 2/3 biegu skoro poziom oleju jest w normie. Tm bardziej, że w marcu był dynamicznie zmieniany. No to polowanie na zawór 2/3 biegu. Strona midparts.pl była jakiś czas niedostępna więc trzeba było się wybrać do dziupli i wyjąć od dawcy zawór. Trzeba było najpierw dawcę dostarczyć na kanał, aby zdemontować go. No to kumpel wziął ciapka, a ja w omedze z kierą sportową i jedziemy z tematem : Mając auto na kanale, zdejmujemy michę : A że przy okazji chciałem dwa zawory wyjąć no to zacząłem od pierwszego z lewej. I tutaj mnie uj strzelił, bo kołek urwałem. Więc będąc 70 km od domu nie mogłem wrócić z pustymi rękami. No to odkręciłem cały blok z zaworami: Mając to mogłem z czystym sumieniem wrócić do domu i rozebrać na miejscu: Tak to wygląda: Porównanie zaworów: Praca bez zaworów na stole: Mając zawory na wierzchu no to wjechałem moim sztruclem na warsztat i do góry: Olej spuszczony, i zawory u mnie: Po wyjęciu zawór 2/3 biegu był bez sitka: Włożyłem zawory od dawcy. Olej zalałem olej i jazda próbna: I się okazało, że wymiana zaworu nic nie dała dalej to samo. Albo zawór od dawcy jest uszkodzony albo przyczyna jest gdzie indziej. Podejrzewam regulację sprężyny w bloku głównym ASB. Póki co śmigam kombikiem. Mam jeszcze wyjścia: - wsadzić automat od 2.6 (kumpel na miejscu miał taki) - zmienić na manuala. Prawie wszystko mam dostępnie od ręki.
Misiek Opublikowano 26 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2023 Wracając do tematu LPG, parę filmików Kalibracja po wymianie Mapsensora:
Misiek Opublikowano 28 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2023 Po jakimś tam czasie zebrałem się do sprawdzenia moich wyjętych elektrozaworów. Obecnie w skrzyni zamontowane elektrozawory od dawcy. - zawór 1-2/3-4 bieg (po lewej) i zawór 2/3 biegu (po prawej). Filmik: Wnisek - po krótkim teście można wywnioskować, że zawór 1-2/3-4 działa bezproblemowo. Natomiast 2/3 umarł Jeszcze do sprawdzenia zawory które są obecnie założone. Ucieszyła by mnie wiadomość, że tam też nie działa zawór 2/3 biegu. Bo jak pamiętacie po wymianie też nie było pożądanych efektów (od dawcy też może być padnięty). Wtedy bym zakupił z midparts.pl i miałbym niemalże 100%, że to wina zaworu. Jeśli zaś okażę się że zawór jest dobry, to pozostała regulacja pasma. Ale nie ma co wyprzedzać myśli.... Choć czasami mnie korci, żeby całą skrzynie zdjąć i rozebrać na części pierwsze i zobaczyć co w trawie piszczy. Także narazie wiadomo że mój zawór umarł. Jeszcze dawca do sprawdzenia Zastanawia mnie też, gdzie to sitka z zaworu 2/3 się podziało. Myślę, że jak zdemontuje blok sterowania zaworami/biegami to się dowiem. I jak się okazało. po wyjęciu elektrozaworów (od dawcy) ze skrzyni - zawór 2/3 biegu umierał. Czyli uj bombki strzelił nie będzie Z kolei zawór 1-2/3-4 działał bez zarzutu. Podsumowując mam sprawne dwa zawory. Jednak przed tym postanowiłem sprawdzić napięcia we wtyczkach od elektrozaworów, bo słyszałem że sterownik od ASB może powodować uszkodzenie zaworu 2/3. Tym bardziej, że u mnie był zmieniany. No to multimetr i Tech2 w dłoń i jedziemy. Tym razem skorzystałem z moich najazdów aby dostać się do ASB, bo podnośnik w robocie był zajęty. Wcześniej tylko olej wypompowałem, aby w misce było go jak najmniej : Napięcie mierzone na zapłonie, z wybierakiem w pozycji "P". Pomarańczowa wtyczka zawór 1-2/3-4. Zielona 2/3. Czyli na pierwszy rzut oka sterownik można wykluczyć. Bo napięcia są takie same na poszczególnych zaworach. Czy to jest "otwarty" czy "zamknięty" Skoro mam dwa sprawne zawory 1-2/3-4 biegu to jeden wsadziłem na swoje miejsce, a drugi musiałem delikatnie przerobić bo fizycznie nie pasują. Trzeba było spiłować wypust (zawór po lewej). Po prawej 2/3 biegu: Zawory na swoim miejscu ( wiem zatrzask od gniazda po lewej poszedł w jednym gnieździe zaworu Test zaworów za pomocą Tech2: Podsumowując. Obecnie siedzą 2 zawory 1-2/3-4 biegu. Tech2 błędów nie widzi. Także na razie jest OK. Z racji, że już się robiło ciemnawo to w najbliższym czasie kontynuacja. Mianowicie zalanie olejem skrzyni i jazda próbna. Wcześniej zaktualizowałem soft i zmieniłem VIN dla sterownika ASB (jak już wcześniej pisałem, sterownik był z innego samochodu) na odpowiedni dla mojego ECU silnika i samochodu: Dwa miesiące później: . I tak gruz jak stał tak stoi. I tak nawiązując do sytuacji z automatem.... zalałem olej do poziomu.....jazda próbna..... i uj bombki strzelił. Jedzie tylko do 45 i wincyj nie chce Jak na 3.2 to trochę słabo Ale pluszak się nie poddaje i zakupił nowy, świeżuchny zawór 2/3 biegu z midparts.pl: No to gruza znowu na najazdy. Spuszczanie oleju z ASB i wymiana zaworu: Kurde, niedługo to z zamkniętymi oczyma to będę robić. No ale coś trzeba robić. I tak ponownie zalanie oleju do poziomu odpowiedniego i jazda próbna............... I................... rynce opadły - dalej to samo. Nie przełącza biegów. Zawory dobre i nic nie trybi. Pomyślałem, że może sterownik ASB. No to cyk do kumpla i jest sterownik ASB. Te same numery itp itd. Różnica tylko, że jest od 2.6: Ciesząc się że sterownik wymieniłem i mając nadzieję, że coś będzie grało....i.....qurwa dalej nic Omega nie jeździ. Może też być sprzęgło hydrokinetyczne - konwerter. Jednak zauważyłem coś, jak podłączałem techa2 to wykrywał sterownik od ASB ale już nie mogłem wejść w dane pomiarowe i sprawdzić błędy. Taka oto ciekawostka Miałem 3 opcje: - zdemontować skrzynię i próbować naprawić w sensie rozebrać. Poczytać tu i tam. Instrukcje mam także to nie problem - kupić używkę w dobrym stanie ale od 3.2V6. Chociaż mam obawy o eksploatację tej skrzyni przez ewentualnego poprzednika ze względu na duży motor. - ostatnia opcja to przesiadka na manual i zero problemów. Jak wcześniej pisałem skrzynie bym miał i większość elementów. Ewentualnie sprzęgło bym nowe kupił. Póki co to jeździłem kombikiem w.... 2.2 CDN .... 1
CzasiU Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Opublikowano 29 Sierpnia 2023 @Misiek ty to powinieneś autoryzowany warsztat założyć. W twoim temacie to jest kopalnia wiedzy 2
Misiek Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2023 [mention=1]Misiek[/mention] ty to powinieneś autoryzowany warsztat założyć. W twoim temacie to jest kopalnia wiedzy Dziękuję. Nie od dzisiaj wiesz jak moje posty wyglądają i temat. Mam nadzieję że moja wiedza przyda się innym. Dlatego staram się to opisać w miarę jak najprościej. Dzięki jeszcze razWysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
CzasiU Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Opublikowano 29 Sierpnia 2023 5 minut temu, Misiek napisał(a): Dziękuję. Nie od dzisiaj wiesz jak moje posty wyglądają i temat. Mam nadzieję że moja wiedza przyda się innym. Dlatego staram się to opisać w miarę jak najprościej. Dzięki jeszcze raz Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka No to fakt, u ciebie jest więcej rzeczowych informacji niż jakiegoś pitu-pitu Myślę że wszyscy mega doceniają wkład wiedzy jaką się dzielisz, bo drugiej takiej osoby ze świecą szukać. Gratki i trzymaj tak dalej 1
Misiek Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Kiedyś pisałem że padła sonda B1S2 i błąd P0141. Kupiłem wydech od 3.2 V6 z 4 sondami (na których bardziej mi zależało): Jeszcze nic nie zamieniałem i nie sprawdzałem czy będzie ok... Po jakimś tam czasie wpadł @Yasió i zmienił sobie lampy, które mu robiłem Wracając do świecidełek..... Kupione w celach testowych. Zobaczę jak to świeci i czy zostanie na dłużej Jeszcze nie podłączone bo narazie nie mam wizji takowej. Tylko soczewka włożona i skręcona. Nic więcej. Klosz tylko założony nie sklejony. Soczewka halogen H1 w gniazdo H7: Soczewka bez osłony: Po złożeniu: 1
Misiek Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2023 I za namową Serkowskiego @danio postanowiłem rozebrać uchwyt w podłokietniku i przyjrzeć się bliżej jaki ki diabeł tam siedzi. Z początku myślałem, że to klejone, jednak nie. Po demontażu gąbka jest wyprofilowana. Pisałem wcześniej, że to może być specjalne wyposażenie dla Austrii (wg VIN). Jednak myślę, że może ktoś kiedyś zmieniał - sam nie wiem bo na etykiecie jest napisane Cadillac Catera. Na necie po nr GM też nic nie znalazłem Poniżej foto. Demontaż prosty jak drut. Zestaw składa się z dwóch elementów. Koszyka i nakładki. Koszyk trzyma się na 3 zatrzaskach, które obejmują pręt podłokietnika Najpierw nakładka: Teraz koszyk: I całość:: Ciąg dalszy zabawy z moimi lampami. Tym razem postanowiłem poskładać je do kupy. Wcześniej była przymiarka na innych bixach. Teraz rozkleiłem swoje i postanowiłem dokończyć: Przy okazji soczewkę rozkręciłem i sprawdziłem "klej na gorąco" na pasku LED od podświetlenia soczewki w jakim stanie jest. Jak się okazało jest OK.: Musiałem pomalować w kolor osłony bix od H1 pod kolor odbłyśników bo by się za bardzo różniły: Wstępna przymiarka: Teraz musiałem pozbyć się mocowania na żarówkę H7 i wyrównać krawędź odbłyśnika aby lepiej nakrętka od bix H1 trzymała: Kable rozprowadzone tak mw: Po założeniu dwóch soczewek: Całość została ponownie pomalowana, wcześniej zasłoniłem to co nie potrzebne: A to już końcowy efekt-po sklejeniu klosza. Później jeszcze raz polerka będzie : Kpl lamp ogarnięty ; Żarówki zakupione: Miały być 4300K aby były jednolite z D2S. Obecnie tak nie jest. Jednak narazie kupiłem to coś aby tylko sprawdzić czy to trybi (później będą odpowiednie): Później wpadło mleczko do polerowania z gąbkami. Kpl od festoola: No to przygotowanie wiązki do podłączenia: I do auta. Lampy sprawdzałem na kombolocie bo obecnie nie mam u siebie sedesa: Finalnie lampy nie są wypolerowane. Dlatego jest delikatna różnica świecenia między lewą a prawą lampą.
Misiek Opublikowano 31 Sierpnia 2023 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2023 Kupiłem inne H1 o barwie niby 4300k (takie jak xenony): Kupiłem też przewody zasilające do H1 z masą: Po zamontowaniu już na aucie na światłach postojowych: Tu postojowe i mijania: Myślałem że skoro żarówki H efektem xenonu o barwie 4300k to tak samo będą świeciły. A tu lipa. Chyba, że jak bym kupił H1 LED to może było by OK Tutaj razem z podświetleniem drugiej soczewki: Jeszcze maskę muszę wymienić przez te odpryski I tu dwie nasze omegi jeszcze przed zmianą lamp. Tu mały spontan z @Yasió bo moja omega już czekała na zdjęcie skrzyni: 3
Misiek Opublikowano 1 Września 2023 Autor Opublikowano 1 Września 2023 I nadszedł sądny dzień Skrzynia automatyczna zrobiła OUT. W końcu znalazłem na to czas, bo wiecznie coś... i podnośnik się w końcu zwolnił: Kilka fot od spodu. Ruda jest i ma się świetnie : Sondy rozłączone i oznakowane, co by się nie pomylić przy podłączeniu: Wydech zdjęty. u to najwięcej pier...enia było z odkręceniem od kolektorów. No masakra. Dopiero takimi nasadkami odkręciłem: Później doszedł wał i osłony: Stojak pod skrzynię: Już na dole: Widok po zdjęciu skrzyni: Jeszcze został do roznitowania lewarek od automatu, ale to może poczekać, bo jak będę miał więcej czasu to zajrzę do skrzyni, ale i tak będę jechał po swapa na manual do kumpla po części: CDN.... 1
Misiek Opublikowano 2 Września 2023 Autor Opublikowano 2 Września 2023 Kolejna robota zrobiona przy omedze. Mianowicie zdjęcie podłokietnika i dostanie się do lewarka automatu, odpięcie sterownika ASB od kostki. Pozostało tylko roznitować. Ogólnie praca robiona na raty, bo brak czasu. W między czasie przygoda z kombi, lampy i w ogóle. I tak zdjęte koło zamachowe od ASB: Teraz działanie w środku: Trzeba było jechać kombiaczem po graty do przekładki. Trzeba najpierw wybrać skrzynię właściwą. I tak wybór padł na skrzynię od 2.2 DTH R25-R28 (R-30) z oznaczeniem HP, czyli taką jaka była montowana w silnikach 3.2V6: I jest ta właściwa: Widok na wysprzęglik z łożyskiem oporowym: ' Później kolej na dwumasę, z kpl sprzęgłem. Trzeba było najpierw zrzucić skrzynię (była od omegi 3.0 z oznaczeniem GL) z silnika: Pompka sprzęgła z czujnikami hamulca i sprzęgła: Sprzęgło kpl (tj. tarcza 240 mm i docisk) planuje kupić nowe. Wiem, że obecne można dać do obicia np. kevlarem. Ewentualnie też nowy wysprzęglik, bo nie chce mieć sytuacji, że obecny będzie niesprawny. Do kupienia jeszcze uszczelki katalizatora, łożysko igiełkowe, śruby do dwumasy, przyrząd do centrowania sprzęgła i pewnie jeszcze parę rzeczy... 2
Misiek Opublikowano 3 Września 2023 Autor Opublikowano 3 Września 2023 Najważniejsze (lub mniej ważne) sprzęgło. Tak wiem, że stare mogłem dać do obicia (regeneracji) itp. itd. Jednak ja wolałem nowe. To samo tyczy się wysprzęglika. Też jest nówka. Stary wysprzęglik, może by był ok ale nie chciałbym mieć sytuacji że coś nie tak by było po założeniu skrzynie, wyciek itp itd: Numer katalogowy zestawu LUK (sprzęgło kpl + wysprzęglik): 62416523 Niżej grubość tarczy sprzęgła i docisku: Tarcza sprzęgła - grubość 7.5 mm Średnica tarczy - 240 mm Docisk - grubość 9.5 mm (tzn. powierzchni roboczej): I pozostałe rzeczy : - uszczelki wydechu FA1 120-916 potrzebne 4 szt., ale wziąłem więcej w razie W - przyrząd do centrowania sprzęgła - łożysko igiełkowe LUK 410 0002 10 - śruby do przykręcenia docisku do dwumasy M8x16mm maszynowe w klasie 10.9 (potrzebne 6 szt.) - śruby do przykręcenia dwumasy do piasty wału korbowego M10x1.25 długość 40mm maszynowe w klasie 10.9 (potrzebne 8szt.) Wpadł też plastykowy panel ECC: 1
Misiek Opublikowano 5 Września 2023 Autor Opublikowano 5 Września 2023 Kolejny etap działań: - usunięcie lewarka od ASB. Rozwiercenie 5 nitów (tak wiem, że jeden rozwiercony ujowo ) - następnie wyczyściłem dwumasę z syfu i trochę papierem ściernym usunąłem powierzchnię cierną: - dwumasa już po założeniu na piastę wału korbowego. Jako, że robiłem to sam i nie miałem nikogo do pomocy, musiałem zablokować wał korbowy, żeby się nie kręcił jak dokręcałem śruby. Śruby dałem na klej do gwintu i dokręciłem momentem 65Nm + 30 stopni. Nasadka 17 mm: - jak widać na zdjęciu poniżej, zostało nabite łożysko igiełkowe w wał (+/- 3mm głębokość nabicia): - kolejnym krokiem było ponowne odtłuszczenie powierzchni ciernej dwumasy i przykręcenie kompletu sprzęgła (tarcza + docisk). Pamiętajmy o odpowiednim ustawieniu tarczy sprzęgła, czyli napisem "GEARBOX SIDE" w stronę skrzyni: - lekko załapujemy śrubami i centrujemy tarczę odpowiednim przyrządem: - po wycentrowaniu dokręcamy 6 śrub momentem 15 Nm. Nasadka 13 mm. Te śruby też dałem na klej: - widok po zamontowaniu. Zdjęcie robiłem pod kątem, to może się wydawać, że nie jest w osi Jednak jest ok: No to ten etap mam z głowy. Kolej na skrzynie. Została umyta tak mniej więcej z tego syfu: - teraz kolej na wymianę starego wysprzęglika na nowy. 3 śruby M8 (nasadka 13mm z przedłużką najlepiej) i klucz płaski 10mm. Widok jeszcze starego: - porównanie wysprzęglików: - po zdjęciu starego i wymianie już nowego: To by było na tyle. Teraz w planach przerobienie wiązki od ASB pod manual, montaż lewarka od skrzyni i samej skrzyni. To by było narazie na tyle. Więcej wkrótce.....
Vision95 Opublikowano 6 Września 2023 Opublikowano 6 Września 2023 Ciekawi mnie ogólnie ile ta Omega przestała a ile przejeździła za twojej kadencji
Misiek Opublikowano 6 Września 2023 Autor Opublikowano 6 Września 2023 15 godzin temu, Vision95 napisał(a): Ciekawi mnie ogólnie ile ta Omega przestała a ile przejeździła za twojej kadencji Trochę przejeździła. No więcej jeździła niż stała, jeśli to masz na myśli Od maja 2019 do dzisiaj to prawie 23kkm. Nie jest to dużo W kombi to 32kkm. Ale kombi jest od stycznia 2015
Misiek Opublikowano 6 Września 2023 Autor Opublikowano 6 Września 2023 I tak wiązka przerobiona pod manual: Mostkujemy dwa piny E+H: Następnie łączymy piny B+C+D+jeden pin od kostki biegu wstecznego: Drugi pin od kostki wstecznego łączymy z pinem F kostki od ASB. Całość powinna wyglądać mw tak: Sprawdzenie czy wsteczny działa: Całość owinięta taśmą izolacyjną. Nie miałem innej przy sobie. Czyli zostają przewody od 4 sond i jeden przewód od czujnika wstecznego: Kolejnym krokiem jest założenie skrzyni manualnej: Niżej na zdjęciu pokazałem śruby mocujące od strony silnika (w przypadku dwóch śrub są też punkty ustalające tj. koło rozrusznika i koło CPW z lewej strony): Tu od strony skrzyni. Dodatkowo posmarowałem smarem trzpień, aby dobrze wszedł w łożysko igiełkowe i tarczę sprzęgła. Nadmiar smaru oczywiście zebrałem: Teraz kolej na uzbrajanie lewarka i cięgna: I do góry : Już na miejscu: Niżej podpięty czujni od wstecznego: Przy okazji wymiana spuszczenie starego oleju. Olej wg producenta to SAE 75W-85 API GL4. Niestety w sklepach ciężko o -85, dlatego wziąłem 75W-80. Ilość potrzebna to 1.2 litra: Dalszy ciąg uzbrajania skrzyni w lewarek: Tak to mw wygląda po włożeniu skrzyni z lewarkiem (wiem, stan jego pozostawia wiele do życzenia Sprawdzenie wstecznego I działa: Kolejnym krokiem to będzie zamiana pedału hamulca i dołożenie pedału sprzęgła i wiele innych. Mam nadzieję, że zrobię sobie prezent i na święta nim wyjadę
Misiek Opublikowano 7 Września 2023 Autor Opublikowano 7 Września 2023 Kolejny etap w swapie skrzyni. Zamiana pedałów: hamulca i dołożenia pedału sprzęgła. Najpierw demontaż pedału hamulca od automatu. Ogólnie to trzyma na 4 śrubach M8 na klucz 13mm. Najpierw trzeba zdąć czujnik stopu (w wersji z ASB rozłącza tempomat i włącza światła stop) i odbezpieczyć cięgno od serwa. Dlatego zdejmujemy zawleczkę i sworzeń: Po wyjęciu pedała: Porównanie pedałów: Montujemy w odwrotnej kolejności. Dostęp ogólnie zayebisty, także powinno pójść bez problemów Pamiętajmy o podłączeniu czujnika stopu. Teraz kolej na sprzęgło. Najpierw wyciągamy zaślepkę: Przygotowujemy czujnik sprzęgła do rozłączania tempomatu: Od strony silnika wkładamy pompkę sprzęgła. Nakrętki M8 2 sztuki i jedna śruba M8 do stelaża deski. Ja dałem samokątrujące: Widok z drugiej strony: Po zamontowaniu. Tu analogicznie jak w przypadku pedała hamulca również uzbrajamy cięgno od pompy sprzęgła sworzniem i zawleczką. Montujemy też wcześniej przygotowany czujnik: Aby prawidłowo zamontować trzeba tą czerwoną obejmę wysunąć jak na zdjęciu i w sadzić w pedał sprzęgła. Po wsadzeniu i cofnięciu pedała czujnik zostanie zabezpieczony Tu wyprowadzone kable do wpięcia się w tempomat: Od strony silnika zostało podłączyć pompkę sprzęgła z krućcem od wysprzęglika w skrzyni manualnej i drugi wężyk do zbiorniczka od płynu hamulcowego (wcześniej obcinając króciec) : Po tym wszystkim trzeba unieść pedał sprzęgła w pozycję wyjściową, tj do góry w celu odpowietrzania w późniejszym czasie. Niżej widok całej wykonanej roboty: Ogólnie dostęp jest mierny, dlatego najlepiej zdemontować skrzynkę bezpieczników i przekaźników aby lepsze dojście było. Potrzebne też będą przedłużki przedłużek i cierpliwość. Pozostała regulacja wysokości pedału hamulca żeby wyżej podszedł: Później wpadła nowa podpora wału: Niżej porównanie wałów napędowych: automat - góra manual - dół: Kolejną rzeczą było przeprogramowanie sterownika pompy ABS+TC pod silnik 3.2 V6 MT Przed programowaniem pali się kontrolka TC (na początku myślałem, że wiązkę od automatu źle polutowałem ) i taki błąd wyskakuje w sterowniku ASB: Dostępne wersje silników i skrzyń biegów. W moim przypadku wybrałem Y 32 SE MT: Poniżej filmik z programowania: Po programowaniu trzeba usunąć błąd w sterowniku ASB+TC odnośnie braku komunikacji U2106 CAN-BUS i kontrolka TC zgaśnie. Przed programowaniem nie można usunąć tego błędu. Filmik z tej operacji: 1
Misiek Opublikowano 8 Września 2023 Autor Opublikowano 8 Września 2023 I tak wymieniłem podporę założyłem podporę wału od manuala (wał dostałem bez podpory i osłon łożyska). Z wału od automatu przełożyłem osłony łożyska. No to zdejmujemy starą podporę. Wcześniej rozłączamy wał. Trzeba najpierw odbezpieczyć opaski aby poluzować gumową osłonę. Następnie szybkim ruchem rozłączamy obie części wału. Po tym zdejmujemy stary pierścień: Tu po zdjęciu pierścienia i rozłączeniu wału: Po zdjęciu podpory: Stare łożysko ze starej podpory: Po rozkręceniu mocowania podpory do podwozia i odzyskaniu osłon łożyska, postanowiłem je wypiaskować i pomalować. Może nie musiałem ale chciałem Trzeba pamiętać jak była skręcona stara podpora, żeby przenieść zmontowaną nową na wał w ten sam sposób. Poniżej to już operacja na wale od manuala. Najpierw jedna osłona łożyska: Później nowa podpora z łożyskiem, druga osłona łożyska i nowy pierścień: Osłon łożyska się nie pomyli, gdyż mają różną średnicę : Wał przygotowany do złączenia. Na końcu wieloklinu jest jeszcze oring gumowy zapobiegający się rozłączeniu wału (brak na foto): Jeszcze gumowa osłona. Nie przymierzałem co prawda, ale z występnych oględzin powinna pasować: Teraz tak jak by ktoś dostał wał w dwóch częściach rozłączonych ( jednego auta oczywiście, ponieważ wał jest wyważany jako całość) składa się następująco: Tutaj wieloklin zewnętrzny: Turaj wewnętrzny: Także wał pasuje tylko w jednej pozycji Mając już wał przygotowany mw do montażu na aucie, ogarnąłem podłączenie wcześniej przygotowanego czujnika sprzęgła (biały) to przewodu od manetki tempomatu. Także rozbieramy osłony kolumny kierownicy i zdejmujemy całą lewą manetkę. Rozpinamy wtyczkę męską od żeńskiej (4 piny) i od wtyczki męskiej rozcinamy CZERWONO/CZARNY kabel: Teraz łączymy szeregowo. Czyli u mnie zielony do jednego kabelka R/B i niebieski do drugiego kabelka R/B. Daje nam to możliwość rozłączenia tempomatu tak jak było z przycisku na manetce, jak i również po wciśnięciu pedału sprzęgła. Cuś takiego:
Misiek Opublikowano 10 Września 2023 Autor Opublikowano 10 Września 2023 Guma na wał założona Jest bezpieczniej Pasuje jak tatyna w mamynę. Dałem strapy zamiast opasek. Wg mnie lepiej to wygląda i nie będzie rdzewieć : Przy okazji mając wał na wierzchu potraktowałem go szprejem : Przed założeniem wału musiałem wykminić mocowanie osłon termicznych do podwozia. Z racji tego, że podczas odkręcanie pourywały mi się szpilki z nakrętkami. I tak postanowiłem że dam na śruby M6 na 12mm + podkładka powiększana fi 6. Aby to zrobić musiałem zrobić otwory fi 4.8mm (z ogranicznikiem na wiertle, aby za daleko mnie nie poniosło ) pod spodem pod gwintownik M6. Później poszedł spraj antykorozyjny: Wał już założony: Momenty poniżej: Po przykręceniu wału założyłem osłony, przykręcając je śrubami nierdzewnymi: Kolejnym etapem było odpowietrzenie sprzęgła. Ogólnie to trzeba poluzować zawór i strzykawką podać płyn hamulcowy DOT 4. Podajże niecałe 200 ml poszło. Ogólnie prawidłowe odpowietrzenie można poznać po podniesieniu się poziomu płynu w odpowiednim zbiorniczku Następnie uzupełniłem skrzynie olejem wcześniej przygotowanym. 75W-80, 1.2litr: I tak korzystając, że auto na górze postanowiłem, że wymienię olej: Następnie oczyściłem i posmarowałem smarem miedzianym szpilki od kolektorów wydechowych. Teraz kolej na cały wydech. Tutaj również oczyściłem flansze, dałem po dwie uszczelki na stronę. Pomiędzy uszczelkami dałem pastę do tłumków, żeby podczas montażu uszczelki nie spadły: I tak wydech założony i skręcony nakrętkami miedzianymi: Przy okazji wymieniłem sondę B1S2 (miałem wcześniej błąd P 0141). Ale najpierw poprawiłem gwint 18x1.5. Nie musiałem, bo stara sonda odkręciła się bez najmniejszego problemu. Fakt zmieniona została na używkę sprawną (błędu już nie ma). Jednak później będę chciał wymienić na nową. Ostatnią rzeczą było przełożenie ze skrzyni automatycznej mocowania katalizatorów do skrzyni manualnej: Po tym wszystkim próba generalna. Nie powiem, obawy były. Jednak póki co sprzęgło działa bez problemów. Na razie tylko wyjechałem na parking i wróciłem kombikiem do domu. Finalnie to jeszcze został do ogarnięcia środkowy tunel z mieszkami, ramkami itp itd. Omega narazie jeździ. Nie sprawdzałem jej na dłuższym dystansie bo nie miałem na to czasu. 3
Misiek Opublikowano 12 Września 2023 Autor Opublikowano 12 Września 2023 Po dłuższym jeżdżeniu miałem dziwny dźwięk dochodzący od spodu. No to na podnośnik. Zapięty pierwszy bieg i lustracja Okazało się, że to podpora wału a mianowicie tuleja łożyska ocierała o przegub: Przyznaję się bez bicia, że dałem du*y. Mianowicie łożysko z nowej podpory jest węższe niż ze starej. Dlatego wbijając nową podporę z łożyskiem trochę za daleko ją wbiłem i tuleja wadziła o przegub. W starej podporze nie można tego błędu zrobić, bo łożysko się zaprze w odpowiednim miejscu i dalej nie pójdzie. Wału nie zdejmowałem, tylko odkręciłem osłony termiczne, poluzowałem podporę i parę razy uderzyłem miękkim tworzywem za pomocą młotka Wstępnie już myślałem, że skrzynię trzeba zwalać uff... Uporając się z tymi błędami, przykręciłem osłonę silnika i wymieniłem panel ECC na plastik: A tu już pod chawirą stoi na zimówkach 15 Na domiar złego nie działa dmuchawa jak włączam nawiew. Musiałem coś naruszyć jak wyciągałem sterownik od skrzyni automatycznej, albo jakiś bezpiecznik, bo panel normalnie działa. Nie działa też składanie lusterka od strony kierowcy ehhh Jedno się zrobi to drugie się spier...i. Będę szukał przyczyny. To tylko Omega Grunt, że jeździ. Mam nadzieję, że przegląd będzie bez uwag Po czasie okazało się, że dostałem N czyli negatywny. Natomiast: Problem z dmuchawą został rozwiązany. Powód.... brak bezpiecznika Widocznie jak wyciągałem skrzynkę z bezpiecznikami pod kierownicą musiał wypaść 1. Spaliny ponad normę podczas pracy na LPG. Tu dałem ciała, bo jak sondę zmieniałem zapomniałem wyregulować gaz 2. Luz na drążku środkowym 3. Ruda na tarczach hamulcowych od wewnętrznej strony Ogólnie to jeszcze myślałem, że do lamp się przy.....oli. Jednak spojrzał i sprawdził czy są dobrze ustawione i były ok. Nic nie mówił, że ciemne albo że 2 soczewki w jednej I tak zakupione tarcze, klocki i drążek. Pokrywy już prawie rok czekają na założenie Muszą mocy urzędowej nabrać : No to na podnośnik i wymiana: Najpierw hamulce przód. Niestety nie piaskowałem i nie malowałem jarzm i zacisków, bo nie miałem czasu na to: Teraz kolej na drążek środkowy (na zdjęciu stary): O ile końcówki drążków zeszły w miarę OK, to sam drążek ze wsporników to masakra. Musiałem wyciąć skrajne mocowania aby wsadzić przyrząd do wyjmowania: Tu już nowy: Jeszcze trzeba jechać na sprawdzenie zbieżności. Kolejną rzeczą było już poskładanie tunelu środkowego. Brakowało mi tej gumy, która jest przy lewarku od manuala: Była nie kompletna, bo brakowało uszczelki do niej. Dorobiłem w robocie i wyglądało to mw tak. Po prawej ramka, którą też musiałem dorobić do osłony lewarka: Całość po montażu: Teraz przynajmniej jest ciszej, bo tak to słyszałem jak biegi zmieniam i szum podczas jazdy. Niestety taka było Idzie aż do podszybia. Stało się to po mrozach jak zacząłem nią jeździć i dmuchawę na szybę włączyłem. CDN......
Misiek Opublikowano 13 Września 2023 Autor Opublikowano 13 Września 2023 I tak przegląd zaliczony. Dobrze, że szyby nie zauważył Mimo, że ten sam klient sprawdzał czy zrobiłem co trzeba (hamulce przód, drążek i gaz), co przegląd za pierwszym razem robił (i mnie uwalił) przyczepił się do lamp (wcześniej je oglądał i patrzył czy dobrze ustawione i uwag nie miał). Mianowicie chodziło mu o światło z soczewek dokładanych - za duże (w sensie, że powinna być mała żaróweczka) mimo tego puścił dalej. Nie pisałem wcześniej bo ciągle zapominałem, ale po swapie miałem problemy z obrotami na biegu jałowym. Obroty zatrzymywały się częściej koło 730-750, jakby to R4 było. Czasami dochodziły do 1500 tak z niczego i nie opadały nawet, jak dodałem gazu. Problemem była również adaptacja paliwa: - krótkoterminowa (STFT) - tutaj było w normie 0% przy sondach wstępnych i końcowych. Blok 1 i 2 - długoterminowa (LTFT) - tutaj już 25% (max wg Tech2) czyli o wiele za dużo (norma to do 5%), mapy się rozjeżdżały jak emigranci po świecie Do tego jeszcze spalanie chwilowe nie chciało zejść poniżej 1.5 l/h Powyższe parametry miały miejsce jak silnik był rozgrzany do ponad 90 i pierwsze zadziałanie termostatu Przypomniało mi się że jeszcze muszę wgrać plik kalibracji, ale pod skrzynie manualną (wcześniej była pod automat). Po zabiegu obroty wróciły do normy czyli 650 +/- 10, spalanie chwilowe do 1.0 l/h. Adaptacje długo i krótkoterminowe miały już wartość 0% +/-2. Czyli bajka Numer wersji 11089 przy MT(aktualne) Numer wersji 3412 przy AT (poprzednie) Niżej filmik z wgrywania pliku kalibracji ECU 3.2 pod manual: Następnie szyba już wymieniona. Wpadła atermiczna od razu pod czujnik deszczu Teraz kombinować resztę układanki aby to z wycieraczkami grało: Omega ma się dobrze mechanicznie jak narazie. Jednak kabel od czujnika nivo został przerwany: Szybka interwencja lutownicą i koszulkami termokurczliwymi: Fakt... amortyzatorów nie mam nivo ani przekaźnika, bo wyjąłem. Jednak zastanawiam się jak by to było mieć zamontowany taki bajer ? Użyteczny czy nie ? 1
Vision95 Opublikowano 13 Września 2023 Opublikowano 13 Września 2023 Nivo fajna rzecz, ładujesz do fulla i dupa się napompuje i jest równo.
Misiek Opublikowano 14 Września 2023 Autor Opublikowano 14 Września 2023 Będzie cieplej to się wymieni Niby nie duża rzecz a cieszy: Mieszki i gałka ogarnięte: I wpadł nowy aku, gdyż stary wyzionął ducha. Pomimo że był naładowany ma maxa po 2 dniach stania przy obecnych temp nie mogłem odpalić auta. i tak parę razy. Ładowanie aku (altek) ok, pobór prądu w spoczynku w normie. W końcu postanowiłem zrobić porządek z wypadającym panelem od radia. Byle jakaś nierówność na drodze i wypadało, co bardzo mnie denerwował. Postanowiłem dołożyć 2 śruby i przykręcić do radia, a dokładnie do blaszek centrujących panel: Nie jest to może rozwiązanie takie jak powinno być, ale zdaje egzamin. Następnie wpadł czujnik deszczu: Jeszcze ogarnąć wiązkę lub samą wtyczkę z kawałkami przewodów. Koniec końców ogarnąłem kolor pokryw zaworów: Jeśli mnie pamięć nie myli to dokręca się je z siłą 8Nm.
Pejdzel Opublikowano 15 Września 2023 Opublikowano 15 Września 2023 20 godzin temu, Misiek napisał(a): Będzie cieplej to się wymieni Niby nie duża rzecz a cieszy: Mieszki i gałka ogarnięte: I wpadł nowy aku, gdyż stary wyzionął ducha. Pomimo że był naładowany ma maxa po 2 dniach stania przy obecnych temp nie mogłem odpalić auta. i tak parę razy. Ładowanie aku (altek) ok, pobór prądu w spoczynku w normie. W końcu postanowiłem zrobić porządek z wypadającym panelem od radia. Byle jakaś nierówność na drodze i wypadało, co bardzo mnie denerwował. Postanowiłem dołożyć 2 śruby i przykręcić do radia, a dokładnie do blaszek centrujących panel: Nie jest to może rozwiązanie takie jak powinno być, ale zdaje egzamin. Następnie wpadł czujnik deszczu: Jeszcze ogarnąć wiązkę lub samą wtyczkę z kawałkami przewodów. Koniec końców ogarnąłem kolor pokryw zaworów: Jeśli mnie pamięć nie myli to dokręca się je z siłą 8Nm. albo 14nm ale fakt na mały palec na małej grzechotce wystarczy 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się