dobra służbowa kia spowodowała ze Komiak miał focha po tygodniu nie odpalania wiec trzeba było parcha przewietrzyć.
W międzyczasie juz lezy zaklepane zawieszenie obniżające wiec liczę ze za nie długo będzie juz na glebie. jeszcze trochę i będzie dobrze ale nie o tym. na chwile obecną wyglada to tak jak na zdjęciach. ciekaw jestem jak pójdzie teraz sezon letni bo zbiera sie na koleżne rzeczy. w bagażniku jeżdżą drążki stabilizatora, łożysko kola, klocki tarcze, dystanse i jeszcze jakies drobiazgi. no cóż takie Zycie oplaza jak się nie robi to się nie jezdzi wiec skoro pogoda to licze ze w ten weekend podjadę na nietypowego opla juz troszkę podszykowanym daily gruzem.
IMG_3003[1].MOV