Vision95

2 godziny temu, CzasiU napisał(a):

Gleba będzie czy zostaje jako daily?

No niby Daily... Znając życie będzie z tego jakiś minimalny projekt... Felgi prawdopodobnie będą 17 łopaty.. szyba przyciemnić, lotka na klapę, przód złożyć, dokładka na przód i grill Irmschera założe jak złożę przód. Lampy na ciemno bo mam do niej bixy 3 cale i baja będzie  

2019

2012

Kombi u Moniki jest skreślone ze względu na manual ale i to się ogarnie.. Przód złoże dorzuci się dokładke jakąś do przodu, lampy na ciemno grill i przód już będzie ok.. Do tyłu, trzeba przyciemnić szybe, lotke na klapę i coś też będzie z tego może  

33 minuty temu, CzasiU napisał(a):

Pewnie w smartfonie siedziała, łażą jak te święte krowy nie obejrzy się czy nic nie jedzie 

Adrenalina podskoczyła to mógłbyś cała nockę robić  

nooo pobudka dobra była

nooo, chwila grozy była

31 minut temu, s_mama_iwy napisał(a):

Co to za kontrolka ta wyzej na obrotomierzu nad wskazówką?

świeczki żarowe trzeba grzać w dieslu jak jest zimno 

18 godzin temu, OMEGATOR napisał(a):

P.s. Kubuś ty tam lepiej zajmij się rozbitkiem

 

Pracuje pracuje, koleszka się opieprza z sedanem.. Więc mam czas pogrzebać mechanicznie.. 

18 godzin temu, CzasiU napisał(a):

Niestety ale to tak nie działa, wierz mi...

Wszystkie auta serwisuje sam u znajomego który ma warsztat blacharsko/lakierniczo/mechaniczny widzę jakie auta się przewijają i opowiada mi nieraz ciekawe historie. Po latach 90tych skończyła się era samochodów bezawaryjnych, im nowszy tym jest gorzej. Przykład z brzegu, znajomy wziął Mondeo mk5 (w leasingu) bo nowy to się nie psuję, co chwila miał z czymś problem a po roku czasu po ok. 50k padła mu automatyczna skrzynia biegów. Nie wiadomo dlaczego, miał farta że było robione na gwarancji ale auta nie było pół roku... mój były szef też wziął na leasingu Audi Q5 salonowe. Ten samochód 8/12 miesięcy stał na serwisie, a to problem z silnikiem, a to amory, a to problem z napędem... masakra. Ten samochód generował większe koszty niż Ciągnik siodłowy z naczepą. 

Jeżeli szukasz nowszego auta to owszem ale jeżeli chcesz auto bezawaryjne to ja bym szukał auta z lat 90tych z górnej półki, Autosegment E/F. Gdybym miał wymienić teraz Omege na bardziej bezawaryjny to tylko na Lexusa LS 400 / GS300, BMW E38 albo W140. Serio... Te auta były robiony z myślą o bezawaryjności, szczególnie Lexus LS gdzie pozamiatał niemców i podbił Amerykę. Silnik 1UZ czy 3UZ były wykorzystywane w motosporcie, pancerne jednostki które wytrzymywały grubo ponad 1000KM.

Im w aucie więcej elektroniki, ekologi i mniejszy segment tym więcej będzie do roboty.

 

 

 

Ale daj panie 50k za auto 1990... Tu już troche logika nie tędy... Przynamniej ja bym tyle nie dał

Kolejny weekend kolejne walki.. Czarna pojechała na złom.. Dostałem na nią zasiłek, więc już jest na malowanie felg albo złożenie przodu  :)))

Zrobiłem przegląd, okazało się, że omega mechanicznie jest na prawdę cacy.. Nawet tuleje na wahaczach nie mają luzów. Hamulce idealnie, ręczny idealnie.. No wszystko ok.

Wiadomo, przodu nie oglądał bo mówiłem, że jest po strzale Ale puścił bez problemu.. Ogólnie wróciłem do domu, to poprawiłem jeszcze przewód w zderzaku od spryskiwacza bo spadł.. 

No i nic więcej ciekawe.. Do silnika zamówiłem filtr paliwa, Odmę i nowy oring pod czujnik ciśnienia.. Miałem to zmienić ale ogólnie padł mi aku a klucze wziąłem do astry więc w domu nie miałem czym kręcić.. 

Na tą chwile ten przód prezentuje się tak, Dzisiaj w domu jeszcze podgiąłem lewarkiem belkę do góry żeby trochę mniej odstawał ten zderzak i wydaję mi się, że jest lepiej .. (maska też pogięta jak by co xD)

W poniedziałek rejestracje na nowe blachy.. Stara do wymeldowania i czekam na sedana.. W międzyczasie na pewno jeszcze zmienię olej, umyje silnik i trzeba obserwować. Chociaż dzisiaj na przeglądzie patrzyłem: było tylko przy turbo mokro więc to standard w tym motorze... 

Jedyne co mogę dodać na koniec to filmik jak odpaliła, tydzień temu był zepsuty przekaźnik świec żarowych... Już był podmieniony ale udokumentuje to tutaj, żeby nie było...

Czekać na dalsze wypociny... Na razie plan minimum jest spełniony. Przeszła przegląd, za tydzień jeszcze Geometria bo zapomniałem dodać, że kiera krzywo i trakcja świruje jak wściekła... Będzie czekać, aż Sedan się pomaluje i pojedzie na składanie przodu... 

17 godzin temu, CzasiU napisał(a):

Zawieź do huty niech ci łopaty zrobią z tego albo STZa 

 

Fajny kombiaczek. Z Iveca wyciągniesz webasto, lodówkę i Panie na zlotach możesz spać w aucie. Od roku też coś choruję na Kombi, a wszędzie dookoła ludzie kupują 

Webasto może zrobię jak w tamtej bo to faktycznie nie głupi temat  Powiem Ci, że jestem zaskoczony w ch*j tą omegą... Ile to ma miejsca.. Tylko straszy na ulicy ale coś się z tym zrobi... Co do Felg można je zrobić jeszcze.. ((Chyba)) zobaczymy...

To to żyje jeszcze?

1995

1993

1991

1989

Te felgi jakie ET mają, że z nadkolami się zgrywają ?
 

muszę zobaczyć bo szczerze nie wiem, tył jest szeroko bo to 10j przód jest dobry a jedna felga ma inne et i trzeba dawać dystans 2cm… narazie idą do szopy bo są popękane a nie mam na to kasy …

Jaki tam kolor budy?
 

z269… Myślę że dość unikatowy. Na lato spróbuję coś pomyśleć nad polerką i woskiem… może uda się coś z tego wyciągnąć. 

@Misiekco do filmików spoko, nie wiedziałem. Na przyszłość już będę wiedział

Jego szwagier chyba, Michał to raczej dbał o nie... No zastanowie się co jeszcze z nimi zrobić. mam Łopaty 17 do kupna i tak myślę.. Założyć jej 17 jakiś wielosezon i sobie jeździć

Może nie będzie tak źle

6 minut temu, OMEGATOR napisał(a):

Jak by co to niedaleko mnie jest wystarczająca do tego prasa

Ale pewnie znajdziesz coś bliżej

 

Działaj działaj. Może będzie z tego Omega jeszcze.

Będzie będzie, przód złożyć to jest największe wyzwanie dla mnie na tą chwilę, ale już powoli do przodu. Zobaczymy na weekend co diagnosta jeszcze powie na jej temat

1965

Kupno dwóch opon na przód okazało się póki co wydatkiem bezsensownym, gdyż felgi są pęknięte i wymagają naprawy albo huty

Przy okazji dzisiejszego wolnego wymieniłem świeczki 

Ogólnie omega nie zapaliła rewelacyjnie, wręcz bym powiedział, że wgl nie zapaliła. Powodem najprawdopobniej okazał się przekaźnik świec który podmieniłem wcześniej, diagnozując świece. Okazał się uszkodzony bo po podmianie od razu chciała zapalić. Ostateczny test w Piątek czy tam sobote jak wróce z trasy

17 minut temu, Mich1312 napisał(a):

Jedyny sensowny klekot w omedze

Już drugi w stajni

8 godzin temu, OMEGATOR napisał(a):

Ło bosze Co ten gruz tu robi.  Nawet Jaśki chcą opuścić ten pokład zanim trafi pod prasę.  

 

Kubuś doprowadź to do ładu i będzie git. Szkoda że klekot no ale przynajmniej Caravan.

Oby hulało bezawaryjnie. 

Postaram się