Skocz do zawartości

Omegi zgłoszone do konkursu foto miesiąca "Sierpień 2024" - kliknij zdjęcie aby powiększyć

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpeg5.jpg

Srebrne 2.5 DTI Frytka


Frytek98

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicz

Czas na Frytkową szatańską lochę.

2001 rok, Z157, 2.5 DTI w automacie. 

Historia z omegami jest dosyć śmieszna, ponieważ sam nie rozumiałem nigdy co ludzie widzą w omegach ponieważ pół mojego motoryzacyjnego życia spędziłem w grupie VAG'a. Lecz po namowie mojego przyjaciela który odkąd pamiętam ujeżdżał omegi postanowiłem odkupić jego rozbite kombi, auto poskładałem i służyło mi kilka miesięcy, żeby było śmiesznie zakochałem się w niej od pierwszej jazdy. W tym samym czasie postanowiłem zacząć poszukiwania następnej omegi, typowo pode mnie. Warunkami jakie sobie postawiłem był sedan, 2.5 dti w automacie i w jak najfajniejszej opcji wyposażenia. Samochód szukałem od września ubiegłego roku i w styczniu obecnego pojawiła się taka w Chełmie, pierwszy telefon do właściciela, chwila rozmowy i już brałem urlop na następny dzień. 

Trasę 450km w jedną stronę przejechałem w ciemno, wychodząc z założenia, że kto ryzykuje ten szampana nie pije. 

Na miejscu zastałem Omegę od pierwszego właściciela na dodatek lekarza który naprawdę o nią dbał. Mechanicznie nie miałem się do czego doczepić, blacharsko również, nadkola, podłóżnice, progi, tylne kielichy etc wszystko bez grama korozji, jedynie gdzie zaczęła się pojawiać korozja to doły drzwi prawy tył oraz dół drzwi kierowcy. Chwila negocjacji ceny i zakup udany :)

Z wyposażenia:

Elektrycznie składane lusterka 

Xenon

Czujniki parkowania tył 

Grzane fotele

Grzana tylna kanapa

Navi, telefon 

Fotele kubełkowe z elektryczną regulacją wysokości 

Czarne skóry 

Alarm 

Tempomat, multifunkcja etc. 

Kilka zdjęć z dnia zakupu :)

https://live.staticflickr.com/65535/52080780768_e47445e695_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52081004499_a1965b5c3c_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080767396_5202b9cce5_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52079760717_706b7e2ba4_b.jpg

 

Zaraz na drugi dzień postanowiłem przerzucić lampy oraz felgi z kombiaka. Z racji, że białe felgi bardzo gryzły mi się ze srebrnym autem, została na szybko zrobiona ich "regeneracja" :D

 

https://live.staticflickr.com/65535/52080808198_8f63c17141_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080794396_e3edf055ea_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52081285075_651eb16383_b.jpg

Plany były ambitne, po kilku dniach zamówiłem kopie dokładki oraz lotki irmschera, pojechałem kupić koła, wybór padł na styling 132 z bmw, zamówiłem gwint a następnie skrzydła zostały mi podcięte. Chciałem brać adaptery z dystomu, po pięciu miesiącach dalej zero odpowiedzi z ich strony, na dodatek gwint który zamawiałem 3 razy za każdym razem został po czasie anulowywany ze względu na niby "brak dostępności"

Po tym wszystkim stwierdziłem, że chrzanie te tuningi, koła sprzedałem i spocząłem na laurach. Stwierdziłem, że auto zostaje w serii. 

https://live.staticflickr.com/65535/52080780833_347ce79cee_b.jpg

Z racji, że mam fioła na punkcie tablic rejestracyjnych i każdy z moich wozów musi mieć tablice "łatwe do zapamiętania" również Omega dostała ładne blaszki, tym razem szatańskie 666 😈

https://live.staticflickr.com/65535/52080997374_a6e07de4fa_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080997309_20c679778b_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080760531_5a0bc0bb18_b.jpg

W międzyczasie do wnętrza wleciał komplet ledów oraz mała skrzynia co by delikatnie masowało po pleckach 😁

https://live.staticflickr.com/65535/52081284955_90dd23ee60_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52081284840_074077bd15_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080807573_4f8807194b_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52079759957_556d741024_b.jpg

I to by było na tyle z szczęśliwego okresu posiadania omegi. 

Auto kupiłem z dość śmiesznym przebiegiem bo 180 tysięcy, rzeczywiście w cepiku się wszystko zgadza, po książce serwisowej również, poza tym jeden właściciel był godny zaufania. Ostatnie 2 lata Omega więcej stała jak jeździła, więc jak ja zacząłem ją użytkować jak trzeba zaczęło się wysypywać wszystko po kolei. 

Zacząłem zauważać dość spore ubytki w płynie chłodniczym, po kilku dniach dolewania stwierdziłem, że trzeba znaleźć przyczynę, zrzuciłem plastiki nad pasem przednim i ukazał mi się widok ulanej chłodnicy egr'u. Dokładniej pęknięta złączka od węża. Mówię kurcze, łatwa robota, jutro jadę po części i temat z głowy. No i niestety kolejny płaski na twarz, brak dostępności węża w zamienniku, brak dostępności w używkach, aso Opla też brak. Mówię Mati myśl, przecież pod maską masz M57 z BMW, kierunek aso Bawarii. Wąż na miejscu, całe 120 zł. Wymiana 5 minutek i temat z głowy. 

https://live.staticflickr.com/65535/52081030469_d3c69d665c_b.jpg

Z racji, że był to okres zimowy na drugi dzień poszedłem 20 minut przed zakończeniem pracy odpalić sobie omegę co by się nagrzała do momentu mojego wyjścia. Wracam i zdziwienie, pod autem kałuża, mówię bankowo zaś wąż od wody rozwaliło.. Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem, że to jednak nie płyn a olej.. 

https://live.staticflickr.com/65535/52079759897_342b94169c_b.jpg

Szybka kontrola poziomu oleju i ogień na garaż. Po zrzuceniu górnej osłony okazało się, że wszystko pływa w oleju, motor zarzygany z każdej możliwej strony. 

https://live.staticflickr.com/65535/52081283150_ee03351ab8_b.jpg

Okazało się, że olej poszedł najsłabszymi punktami czyli uszczelka pod deklem oraz uszczelką kolektora dolotowego. 

Z racji, że uszczelke dekla musiałem wymienić trzeba było zrzucić kolektor, wtryski etc. 

https://live.staticflickr.com/65535/52079759702_2499d47845_b.jpg

Piec z automatu dostał nową uszczelkę dekla, nowe uszczelki kolektora, nowe przelewy, podkładki pod wtryski etc. 

No i najważniejsze, dostał całą nową odme wraz z filterkiem. Odma była również przyczyną wywalenia oleju, nikt tego filterka nigdy nie wymienił bo jego grubość i stan były grubo ponad wszystkim normami. 

https://live.staticflickr.com/65535/52080793441_4dd1962442_b.jpg

Wszystko złożone, to jazda dalej, na drugi dzień zaczęła mi się palić kontrolka ładowania, mówię bankowo regulator. Alternator zrzucony, regulator wyciągnięty. Jeden z bolcy pęknięty, drugi zniknął. Wałek od alternatora również się do niczego nie nadawał więc Omega dostała nowy alternator, wszystkie nowe paski i wszystkie nowe rolki. 

https://live.staticflickr.com/65535/52079760182_b5be900fba_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080767706_1874ffeba9_b.jpg

 

Po tygodniu czasu znowu zaczęły się cyrki, tym razem podczas hamowania, kierownica się wyrywała z rąk i auto ściągało na barierki. Nauczony doświadczeniem po poprzedniej omedze stwierdziłem w ciemno, że bankowo szlag trafił tuleje na wahaczach więc z automatu poszły poliuretany. Efekt? Wszystko jak ręką odjął. 

https://live.staticflickr.com/65535/52081283730_32f1c12cb6_b.jpg

W międzyczasie położyłem też komplet nowych podciśnień oraz umyłem silnik po poprzednich robotach. 

https://live.staticflickr.com/65535/52079759127_33d31edf01_b.jpg

Kolejne kilka dni jazdy i nagle wydech po odpaleniu rano zaczął głośno chodzić. Pierwsza myśl, wycięli mi w nocy katalizator, ale zaraz zaraz, przypomniałem sobie, że sam to zrobiłem drugi dzień po zakupie 😂

Po wyjściu z samochodu okazało się, że dźwięk dobiega z komory, chwila szukania i okazało się, że pękła rurka od egr'u. Szybkie załatwienie gratów i temat z głowy. 

https://live.staticflickr.com/65535/52080792951_833b4081db_b.jpg

 

Auto dalej wiodło sobie żywot typowego daily, dostało dwururkę z nierdzy ale końcówki wyszły nam trochę za długie, muszę to skrócić w najbliższym czasie. Udało się dorwać ori relingi etc. 

https://live.staticflickr.com/65535/52081004784_6342e540c4_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080781008_da13373123_b.jpg

 

W międzyczasie przewinął się jeszcze dawca kilku gratów do omegi mojej i mojego przyjaciela. 

https://live.staticflickr.com/65535/52079759002_28e77eaa6b_b.jpg

Dwa tygodnie temu wpadły letnie gumy, mianowicie Uniroyal Rainsport 5. Zamówiłem kit obniżający -40 mm TaTechnix, komplet amory i springi oraz nowe tarcze i klocki przód oraz tył z ATE. Przy okazji zrobiłem jej generalne czyszczenie wnętrza. 

https://live.staticflickr.com/65535/52081257565_88a46954e1_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52080792676_8fdab28945_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52081029089_421396f044_b.jpg

No i nagle coś znowu mi się odkleiło. Z racji tego, że przedni zderzak nadawał się do lakierowania przymierzyłem dokładkę która leżała 4 miesiące w bagażu, stwierdziłem, że skoro maluję przedni zderzak to od razu pomaluje dokładkę. Przy okazji przymierzyłem czarny grill który gdzieś mi tam leżał z poprzedniej sztuki. 

https://live.staticflickr.com/65535/52081283045_5166700999_b.jpg

https://live.staticflickr.com/65535/52079733327_01a14286f8_b.jpg

Zderzak z dokładką poszedł do lakiernika a ja zaczynam pluć sobie w brodę, że od razu nie zamówiłem gwintu oraz, że kupiłem opony na 17stki zamiast kupić jakieś 18/19. 

Zobaczę ile się uda zejść na kicie, przymierze 19stki żeby wiedzieć ile jest japy i wtedy podejmę decyzję czy zamawiam gwint na sam przód a na tył kładę betony czy zostaje jak jest i zmieniam tylko koło. 

Obecnie czekam na czarne bixy oraz szukam grilla bez znaczka. 

Z lotki z laminatu zrezygnowałem ponieważ za cholere nie idzie tego spasować więc trzeba szukać ori Irka. 

Szukam jeszcze dokładki na tył stz, więc gdyby ktoś chciał się pozbyć to może do mnie śmiało atakować :)

Z najbliższych planów to tak jak napisałem wyżej 

-bixy

-Grill bez znaczka

-zawias i koło

-Położenie nowych przewodów hamulcowych + elastyki w stalowym oplocie - wszystko już czeka do założenia

-Malowanie skór ponieważ spękała skóra na przednich fotelach

-Ogarnięcie dołów drzwi oraz pełna konserwacja podwozia

-Zmiana głośników na komplet audio systemów 

-Soft, niestety dwóch tunerów mi się już poddało gdy okazało się, że trzeba lutować sterownik :/

Pomysłów mam sporo, chęci również, będę się starał uzupełniać temat na bieżąco :)

Pozdrawiam! 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

Zamówiłem koła, jednak koniec końców padło na 18stki, chyba się starzeje (mimo 24 wiosen 😂) ale prawie 6 lat jazdy na gwincie i naleśnikach dało mi się we znaki. Tym bardziej, że Omega jest obecnie moim jedynym wozem który często lata w pełnym pakiecie a mi zależy jednak na minimalnym komforcie. 

 

Oplowskie 18stki po pełnej regeneracji w kolorze grafitowym. Do tego zamówiłem również oponki które są już moim zboczeniem mianowicie Uniroyal Rainsport 5 😁

spacer.png

spacer.png

spacer.png

Drugi news udało się dorwać 3 częściową lotkę STZ.

spacer.png

Trzeci news to felgi, zostały złożone razem z oponkami oraz zabezpieczone powłoką ceramiczną. Teraz się błyszczą jak psu jajca 😄

spacer.png

No i najważniejsze!!! 

 

Odebrałem wczoraj omegę od lakiernika, wszystko już na swoim miejscu tylko muszę dokupić ślizg od strony kierowcy żeby spasować zderzak ponieważ stary się uszkodził podczas demontażu.. 

 

W nocy jeszcze udało się założyć zawieszenie -40mm Ta-Technix czyli amory oraz sprężyny oraz felgi. 

 

Dzisiaj ją umyłem i na szybko pstryknąłem dwa kadry 😄😄

spacer.png

spacer.png

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

Siema @Frytek98miło cię tu spotkać i czytać twój temat i przeglądać foto autko już więź nie raz pisałem fajne mega robota tylko weź je polakieruję nie jeździj w podkładzie😁

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

Co tu roboty i pieniędzy, to nie mam pytań.. 😁 też mam 2.5 dti. Silnik elastyczny i mało pali w porównaniu do innej gamy silników. Ja jestem mega zadowolony. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Kurłości ale żeś się rozpisał. Bardzo dobrze .....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

Ożesz w mordkę misia 😳 Witaj u nas 😊

 Szacun za temat i napisanie lektury 😊 Piękna Omega 😊 i widać że masę pracy w nią włożone 🔥❗

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

@Frytek98 z racji że też jeżdżę kopciuchem. Wymieniłem chłodnie a dalej gdzieś leci. Zauważyłem że wymieniłeś przewód od chłodniczego czy gdzieś ? Moje pytanie skąd ci leciało? U mnie z prawej strony i od przodu. Tak jakby z chłodni no ale nowa …. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Klubowicz

No to tak. 

Kierownica wróciła z obszycia, w międzyczasie dorwałem drugą z poduszką w stanie idealnym którą może z czasem obszyje i założę. 

spacer.png

W końcu doczekała się nowych hebli. Położona nowa miedziucha plus elastyki w stalowym oplocie, zmienione, zaciski po regeneracji, nowe tarcze i klocki. 

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

I w końcu rzecz na którą czekałem najdłużej. 

Styling 132 19' 

9J przód z oponką 215/35

10J tył z oponką 225/35

Całość pomalowana w shadow chrom 😄

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

W przyszłym tygodniu powinny z malowania wrócić progi... 

I jedno jest pewne, bez gwintu się nie obędzie ponieważ dalej jest koza straszna ☹️

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

Pomimo braku koloru 🤣 na tej feldze jest ładniutka . No i hebel robi robotę.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • Klubowicz

Mały up.

Omega w końcu dostała gwint na przód - było trochę zabawy z łącznikami z racji tego, że TA-Technix ma mocowanie na boku a nie w osi amora, dodatkowo ori łączniki były za długie.

Rozwiązanie? Tylne łączniki stabilizatora z Alfy 156 :D 

img%5D

img%5D

Z racji, że kompletny gwint przód / tył kosztuje około 2k, a sam przód nie całe 700 zł na tył poszedł custom znany z BMW.

Sprężyna z Zetora na pół, położona na regulacje od gwintu. Chwilowo jeszcze na amorze TA-Technixowym z kitu, na dniach wlatuje przedłużony amortyzator z VW T4 aby usunąć efekt pingponga.

img%5D

Dodatkowo udało się założyć przedliftowe progi STZ.

Całość obecnie prezentuje się tak :D

img%5D

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No ładnie panie. tylko nie jest czasami za nisko aby.... Fajnie to wygląda, n nie powiem ale czasami ryzykowne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Teraz, Vision95 napisał(a):

no ciągle szuka miche skrzyni do silnika 😄

Czyli jakiś punkt zaczepienia był 😞  I wyszły złe strony niskiego zawiasu. Ja mam -30mm i jak jeździłem na 15 zimach ze stali to co chwilę gdzieś wadziłem na na naszych drogach. Niestety nasze drogi są jaki są i trzeba uważać. Wygląd nie zawsze idzie w parze z eksploatacją. Z kolei jeździć w serii.... zależy kto co lubi.... 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Klubowicz

Czas na niestety ostatni upgrade... 

Długo nic się nie działo, Omega dostała komplet nowych zimówek w rozmiarze 225/35 przód i 235/35 tył. 

spacer.png

Następnie wziąłem się za doprowadzenie jej do mechanicznego ideału. Kolektor dolotowy zrzucony, dostał komplet zaślepek i nowe uszczelki. Wyciągnięte wtryski, wyczyszczone, dostały nowe oringi i podkładki. Gniazda wtryskiwaczy również wyfrezowane. Zmieniony dekiel plus uszczelki, wywalona ori pucha filtra powietrza żeby zrobić miejsce na montaż oil catch tanka z Properfekt, filtr zastąpiony stożkiem gąbkowym z Ramair'a. Wszystko w końcu ogarnięte na tip top, podciśnienia ogarnięte od A do Z aż od magistrali. Dodatkowo wleciały nowe sworznie, poduszki amortyzatorów z łożyskami, drążki kierownicze kompletne, środkowy oraz wspornik też wymienione. Wszystkie graty z Febiego. Zrobiona zbieżność, auto zrobione w końcu tak jak powinno być od początku idealnie mechanicznie pod każdym względem. 

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

Cieszyłem się jak dziecko, ten samochód nigdy wcześniej nie działał tak rewelacyjnie, zaczął się wyśmienicie prowadzić, poprawiło się spalanie i moc po ogarnięciu podciśnień, udało się wyeliminować wszystkie wycieki i problemy z odmą ale nie może być zbyt kolorowo. 

Takim stanem nacieszyłem się tydzień czasu, niestety we wtorek szeryf z Astry nie ogarniając co to jest jazda na suwak w połowie drugiego pasa perfidnie zajechał mi drogę kilka metrów przed maską, niestety nie było szans żeby wyhamować.. 

Nasz Mirosław niestety poległ...

Z rzeczy delikatnych dostała maska, błotnik, zderzak, lampa. Z rzeczy gorszych pas przedni, fartuch. Z rzeczy najgorszych, podłóżnica harmonijka, nadkole wewnętrzne rozeszło się na zgrzewach tak, że wkładam rękę do środka, słupek A też został przesunięty. 

Czekamy obecnie na oględziny rzeczoznawcy, muszę walczyć o jak największą wartość pojazdu żeby cokolwiek z odszkodowania się zwróciło. 

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

 

  • Smutno mi 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ogólnie dzięki za wrzucenie aktualizacji. Jednak nie takiej się "spodziewaliśmy" 😞 

Kurde. Tyle pracy i serca włożone aby to jeździło i dawało radość i satysfakcję. Mega mi przykro. Boli od samego patrzenia i nawet jeśli to nie moje auto. Współczuje. Nie wiem co ja bym czuł jak by mi ktoś w moją pseudo Caterę uderzył, ale pewnie to samo. Dawaj znać co tam z ubezpieczalni. W razie W to się odwołuj albo oddaj sprawę do firmy, która zajmuje się likwidacją szkód. Liczę jednak na pozytywne rozpatrzenie tematu odszkodowania i abyś był zadowolony. Wiadomo, że lepiej by było cofnąć czas. Jednek niestety nie jest to możliwe. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz

Podjąłeś już decyzję co dalej z Omegą?

Rozbierasz na graty czy wszystkie graty będą przerzucane. Bo gdzieś mi mignęło że budy szukałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz
3 godziny temu, CzasiU napisał(a):

Podjąłeś już decyzję co dalej z Omegą?

Rozbierasz na graty czy wszystkie graty będą przerzucane. Bo gdzieś mi mignęło że budy szukałeś

Rozbieram ją do zera, na złom wyjeżdża goła kasta, a graty zostawiam. Część pójdzie do następnej która jest już zaklepana, a druga część zostanie w garażu, jeżeli trafi się zdrowa buda DTI to spróbujemy go odbudować 1:1 w nowej kaście. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz
12 godzin temu, Frytek98 napisał(a):

Rozbieram ją do zera, na złom wyjeżdża goła kasta, a graty zostawiam. Część pójdzie do następnej która jest już zaklepana, a druga część zostanie w garażu, jeżeli trafi się zdrowa buda DTI to spróbujemy go odbudować 1:1 w nowej kaście. 

No i bajka. Szacun że tego nie jebnąłeś, sam nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji ale z pewnością bym rozważał sprzedaż na graty i kupno czegoś innego. Dobrze że zostajesz dalej w Omegach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Klubowicz

I tak z ogromnym bólem w piątek z rana "Mirosław" wyjechał w ostatnią podróż. 

Wóz który miał mieć dożywocie finalnie skończył na żyletkach. 

Przez środę i czwartek udało mi się go rozebrać, zgnite drzwi zostawiłem - nie było sensu ich wykręcać. Wnętrze wybebeszone prawie ze wszystkimi wiązkami. 

Przez weekend udało się puścić prawie wszystkie fanty. Zostały mi heble, audio, kierownica, rygle Irka, NCDC 2015, koła i część zawiasu, instalacja do grzanej tylnej kanapy- wszystko finalnie wyląduje w kombi. 

Piękna przygoda właśnie dobiegła końca. 

spacer.png

 

Dziękuję raz jeszcze administracji za kalendarz w którym wygrał zdjęcie roku. 

Zostanie jako pamiątka! 

spacer.png

Do zobaczenia w temacie czarnego kombi! 

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Mega szkoda tym bardziej tego co w nie włożyłeś. Cieszę się że jest następca i tam realizujesz swój plan. Powodzenia

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Lider

Zobacz jak to jest... dbasz jak tylko możesz, a przez jednego kretyna...!!! Szlak!!! Dobrze jednak, że się nie poddajesz by walczyć o kolejną ❤️ Powodzenia

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Klubowicz
4 godziny temu, Frytek98 napisał(a):

I tak z ogromnym bólem w piątek z rana "Mirosław" wyjechał w ostatnią podróż. 

Wóz który miał mieć dożywocie finalnie skończył na żyletkach. 

Przez środę i czwartek udało mi się go rozebrać, zgnite drzwi zostawiłem - nie było sensu ich wykręcać. Wnętrze wybebeszone prawie ze wszystkimi wiązkami. 

Przez weekend udało się puścić prawie wszystkie fanty. Zostały mi heble, audio, kierownica, rygle Irka, NCDC 2015, koła i część zawiasu, instalacja do grzanej tylnej kanapy- wszystko finalnie wyląduje w kombi. 

Piękna przygoda właśnie dobiegła końca. 

spacer.png

 

Dziękuję raz jeszcze administracji za kalendarz w którym wygrał zdjęcie roku. 

Zostanie jako pamiątka! 

spacer.png

Do zobaczenia w temacie czarnego kombi! 

Była taka piękna 😞  aż łezka się w oku kręci 😞 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

Zdjęcia innych aut zgłoszone do konkursu foto miesiąca "Sierpień 2024"

10.jpg11.jpg

 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...