Skocz do zawartości

KrzysztofTM

Klubowicz
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez KrzysztofTM

  1. Jeśli chodzi o mnie to na pewno małe wlepy na klapę/szybkę drzwi ta, gdzie zlotowe kleimy. Ewentualnie ramki pod tablice rejestracyjne
  2. Tu jest moduł do VW, tak na szybko stwierdzam, że można go zaadoptować: https://pl.aliexpress.com/item/1005005829951374.html?spm=a2g0o.productlist.main.27.2fa67049m16KaE&algo_pvid=ac70fb32-e5ba-4ef5-b4c7-618a59dc5084&algo_exp_id=ac70fb32-e5ba-4ef5-b4c7-618a59dc5084-13&pdp_npi=4%40dis!PLN!61.13!36.51!!!13.68!!%4021038edf16950705022137499e3ec7!12000034501462200!sea!PL!0!ABS&curPageLogUid=y4VScEO8tG9B
  3. Ale tak patrze na Ali i troche to kosztuje
  4. za******e . Oj chyba sobie coś takiego zmontuje
  5. Rozumiem, że w momencie wyrzucenia wstecznego i odłączenia zasilania kamery wyświetlacz przestawia się w tryb wyświetlania tego co wcześniej?
  6. @Misiekczytasz w moich myślach, właśnie myślałem o tym jak to jest przerobione. Bardzo ładny manual i ładne zdjęcie z kamery
  7. Ja nie twierdzę, że się nie da, ale mieszkam w bloku. Do rodziców mogę pojechać na plac, ale nic więcej tam nie mam. Poza tym auto z racji wożenia dziecka codziennie jest mi potrzebne cały czas. Takie trochę błędne koło.
  8. No u mnie tuleje. Nie mam prasy, wiec sam tego nie wycisnę
  9. Generalnie funkcja rozmów nie jest konieczna, ale z doswiadczenia wiem,że jak odpale muzyke to wtedy ktoś dzwoni. Wkurza mnie to mocno. Dlatego pomyślałem nad zestawem z funkcja zestawu, ale skoro przetestowałes i lipa, to zastanowię się nad czymś innym.
  10. Mam tak samo. W elektryce czuje się dobrze, też sam ją ogarniam, ale mechanicznie już gorzej. Coś tam zrobiłem prostego, mam mniej do przeglądu na którym na hamulce i te tylne tuleje na pewno zwrócą uwagę. Natomiast jazda bez stuków i bez gwizdu uwalonej rolki daje mi niesamowitą radość z jazdy, której ostatnio nie było.
  11. Mały update. Parę dni zmieniałem łącznik stabilizatora z przodu, ale z braku czasu zmieniłem tylko lewy, bo mocno pukał. Po wymianie mocno odezwała się prawa strona, ale dźwięk łudząco podobny do wybitych tulei. Dziś wymieniłem prawy łącznik i już jak stary zdemontowałem i obejrzałem widać było, że szrot. Po wymianie cisza, nic kompletnie nie hałasuje z przodu, co mnie bardzo cieszy, bo jednak tuleje jeszcze się do wymiany nie kwalifikują. Przy okazji namierzyłem przyczynę dziwnego objawu, który miałem przy skręcaniu w lewo, czyli takie dziwne szeleszczenie jakby w schowku przewalała się paczka Tik Taków. Nadkole się wypięło, brakuje dwóch zapinek i zaczepiało o koło, co ciekawe,z zewnątrz tego nie było widać, dopiero po zdjęciu koła były ślady na nadkolu, że coś się tarło. Jestem mechanicznie totalnym laikiem i takie sukcesy mnie cieszą. Zmieniłem wyjącą rolkę napinacza, zmieniłem łączniki i znowu czuje przyjemność z jazdy radząc sobie samemu z wymianą. P.S. Nie śmiejcie się
  12. KrzysztofTM

    Spam ogólny :)

    normalnie to się nazywa "spowalniacze", chyba, że pomodziłeś
  13. Tego nie neguję, ja nie uzywam słuchawki, za krótkie trasy robie, ale jesli ktoś podczas słuchania muzyki mi bedzie przeszkadzal, to sobie odbiorę
  14. Też się muszę z tym ogarnąć. Wpadnie raczej moduł BT z zestawem głośnomówiącym, z tym, że mikrofon poleci nad kierowce, albo w słupek. Zmieniarka zaniemogła z nieużywania, zresztą kto by teraz miał czas płyty nagrywać. A ja coraz częściej puszczam radio z neta w telefonie, moduł BT jak znalazł Ja mam jednak tą przewagę, że tutaj akurat Misiek nie będzie musiał mi tego ogarniać
  15. Wszystkie tuleje łącznie z prosiakami, hamulce tył (tłoczki stoją, brak ręcznego praktycznie) Do tego przez minutę-dwie po odpaleniu lekko klepie jakby zawór, ewentualnie nieszczelny kolektor, później ustaje. Dlatego też chcę płukankę zrobić, bo wymiany rzadko, a dolewki częściej, bo cieknie mi z tyłu spod pokrywy. Miejmy nadzieje, że to przez to. Reszta to już kosmetyka, czyli zderzak, osłona silnika, nadkola, trochę w elektryce do poprawienia.
  16. Ja z jego usług jeszcze nigdy nie skorzystałem. Dostałem namiar od znajomego, kazał sie na niego powołać i tyle. Gość jednak z jakiegoś powodu nie jest zainteresowany. Poprzedni mechanik wiecznie nie ma czasu i jeszcze się nie odbudował po pożarze warsztatu. Sam bym więcej dłubał, ale nie zawsze mam do tego miejsce, poza tym nie wszystko potrafie sam. Nawet nie mam dostępu do kanału niestety, a najazdy troche kosztują.
  17. No i przyszedł czas na zawieszenie i inne zaniedbane pierdoły. Sam wszystkiego nie zrobię, ale mechanik przestał odbierać ode mnie telefon, więc prostsze rzeczy ogarnąłem. Na początek łączniki stabilizatora, wrzuciłem Lemfordera, wymieniłem też pasek klinowy, w sumie profilaktycznie, ale trochę oberwał pewnie od lekko zatartej rolki napinacza. Rolkę założyłem Ceffaro, pasek Continentala. W najbliższym czasie samemu jeszcze przepłukam układ olejowy, wymienię olej z filtrami Niestety nie mam mozliwości wjechac na kanał,a po płukance muszę go zmienić, planuje na dwa podnośniki, unieść przód, aby dostać się do korka spustowego i podstawić cokolwiek pod miske. Nie lubię takiej rzeźby, ale jak mechanik nie odbiera telefonu słysząc, że sa w Omedze tuleje do wymiany, to muszę sobie radzić sam.
  18. oba zaworki jak się wciśnie to jest reakcja, więc chyba działają. To syczenie było dość słabe, więc być może jest go za mało i kompresor nie startuje. Tam jest obok zaworka taki czujnik, sprawdziłem też w nim styki, ale było ok. Pytanie jakie mogą być ubytki czynnika tak po prostu. Ostatnie konkretne serwisowanie klimy było jeszcze w Niemczech w 2016 roku. Ja nic nie ruszałem, bo pomny doświadczeń stwierdziłem, że skoro działa, to nie ruszać. Korzystam z klimy cały rok, o ile oczywiście temperatura pozwala na uruchomienie układu.
  19. Mały update.... Jakieś resztki czynnika są w układzie, bo wciśnięcie zaworka powoduje niewielkie syczenie. W trybie ECO załącza się tylko wewnętrzny wentylator, zewnętrzny nie rusza. Namierzyłem też co mi wyje na pasku klinowym, rozleciało się łożysko rolki napinacza, dziś to tylko przesmarowałem i skręciłem z powrotem. Jutro zamawiam nową, super, że to nie zatarte łożysko na sprężarce, albo alternatorze, rolka to grosze
  20. No przymierzam się do tego modułu, ale drugi rok składam wiązkę pod nogami kierowcy, żeby domykanie szyb uruchomić Ale może kiedyś to skonczę, bo zmieniarka umarła śmiercią naturalną, działa mi tylko czytnik na mapę
  21. Skit z lewej, póżniej ta srebrna ELC z pro drive z przodu taki cichy spokojny kolega, nie pamiętam nicku, ostatnio sie już chyba nie udziela. A co do Twojej fotki, to z lewej Danio pucuje swoje kombi, później mój, następnej nie kojarzę, później Agnieszka, kombiacz Łukarego, który żywot swój skończył u mnie w mieście. Za autem Agnieszki stoi Sławko, chyba Tygrys i chyba ja
  22. To wtedy jeszcze nie była Catera
  23. Dokładnie tak. Myślę, że dlatego się tak fajnie dogadaliśmy jako "świeżaki" . No i nasze Omegi niemal identyczne. Teraz Tinkowóz nabrał kolorytu, mój został w tyle.
  24. No 17-tka jest, wystarczy . Chyba że mówisz o ostatnim zdjęciu, tam jest stalowa zima na 15-tkach
  25. czyli to idzie też kupić i wymienić? Mechanik przełożył termin, więc jeszcze nie wiem jak to tam wygląda, w jakim jest stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...