KrzysztofTM Opublikowano 30 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2023 Z racji, że niewiele się u mnie dzieje w temacie Omegi ze względu na porę roku i parkowanie pod blokiem, to się tak pół-serio pochwalę tym, że autko przeszło przegląd w sumie bez problemu. Tradycyjnie zwrócono mi uwagę na słaby stan "prosiaków", które wymieniam już trzeci rok . Oprócz tego małe tuleje z przodu warto byłoby już zmienić, wyeliminować wycieki silnika i zakonserwować trochę z tyłu przewody hamulcowe, bo mocno już korodują. Jak na starsze auto to podobno wyszło całkiem przyzwoicie. Z tymi wyciekami to rzeczywiście muszę ogarnąć, bo zaczynam delikatnie już plamić. 1
Misiek Opublikowano 30 Grudnia 2023 Opublikowano 30 Grudnia 2023 No to super. No z tymi wyciekami w naszych omegach to plaga. Blacha już nie drąże tematu A prosiaki jakie dawałeś, że często wymieniasz?
KrzysztofTM Opublikowano 30 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2023 Prosiaków jeszcze nie zmieniałem, miałem na myśli, że trzeci rok zbieram się do ich wymiany. A kupiłem klasyczne, Lemfordera. 1
KrzysztofTM Opublikowano 30 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2023 A co do blachy, to ja nie narzekam. Tylko w jednym miejscu mam malutkie ognisko rdzy, a dokładniej przy listwie progowej na tylnym nadkolu. Reszta ok, nawet dwa gradobicia mi mocno nie zniszczyły karoserii.
CzasiU Opublikowano 30 Grudnia 2023 Opublikowano 30 Grudnia 2023 Dobrze że są te wycieki to chociaż blacha się konserwuje na podłużnicach 54 minuty temu, KrzysztofTM napisał(a): A co do blachy, to ja nie narzekam. Tylko w jednym miejscu mam malutkie ognisko rdzy, a dokładniej przy listwie progowej na tylnym nadkolu. Reszta ok, nawet dwa gradobicia mi mocno nie zniszczyły karoserii. To tak zawsze wygląda, jak zaczniesz drążyć to się zdziwisz. Ja mam plan w tym roku samemu robić kompleksową blacharkę i już się boję
Tazz Opublikowano 2 Stycznia 2024 Opublikowano 2 Stycznia 2024 Cześć Krzysiek w końcu szykuje się porządne forum więc piąty raz nie będziesz musiał zakładać tematu fajnie że dalej cieszysz się omega i dbasz o nią 2 1
KrzysztofTM Opublikowano 30 Stycznia 2024 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2024 W dniu 2.01.2024 o 19:53, Tazz napisał(a): Cześć Krzysiek w końcu szykuje się porządne forum więc piąty raz nie będziesz musiał zakładać tematu fajnie że dalej cieszysz się omega i dbasz o nią Hej. Fajnie, że dołączyłeś. Hmmm, to ja już cztery razy temat zakładałem? Czekaj... najpierw na pierwszym koncie na OE, później na drugim, usunąłem, wróciłem po zmianie zarządu, więc trzy i teraz na OOT. No fakt, czwarty raz 2
KrzysztofTM Opublikowano 18 Czerwca 2024 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2024 Wjechał taki mały kluczyk in teraz już nie ma wyjścia, trzeba się wziąć za kolektor i pokrywę 3
KrzysztofTM Opublikowano 11 Marca Autor Opublikowano 11 Marca Trochę czasu już tematu nie aktualizowałem... Omega ma się dobrze, jutro ją odbieram od mechanika. Wymieniony rozrząd z pompą wody, która się rozleciała i dość mocno gubiłem płyn chłodniczy. Na samym rozrządzie zrobiłem trochę ponad 30tyś kilometrów, ale pompa nie wytrzymała. Do tego kolejna wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów, bo tradycyjnie leciało na półksiężycach. Na szczęście pokrywa nie pogięta, wszystko szczelne po wymianie Zdiagnozowane zostało też popierdywanie na zimnym. Kolektor wydechowy ma dwa pęknięcia. Cały czas się waham, czy spawać, czy wymieniać... Co zostało do ogarnięcia? Wspomniany kolektor, zrobienie płukanki olejowej, później wymiana oleju i filtra, zabezpieczenie przewodów hamulcowych z tyłu przed dalszą korozja, albo ich wymiana no i nieszczęsne prosiaczki, które wymieniam od kilku lat . Z kwestii bardziej wizualnych właściwie tylko wymiana przedniego zderzaka i odświeżenie wnętrza.
OMEGATOR Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca "Oprócz tego małe tuleje z przodu warto byłoby już zmienić, wyeliminować wycieki silnika i zakonserwować trochę z tyłu przewody hamulcowe, bo mocno już korodują." Post z 2023r. Mamy 2025 . "zabezpieczenie przewodów hamulcowych z tyłu przed dalszą korozja, albo ich wymiana no i nieszczęsne prosiaczki, które wymieniam od kilku lat" Dobrze Ci robota idzie
KrzysztofTM Opublikowano 12 Marca Autor Opublikowano 12 Marca No z różnych powodów wolno to postępuje. Mieszkam w bloku, dostęp mam tylko do kawałka placu bez kanału. Pomijam kwestie finansowe i brak czasu. W tym jednak roku nastąpił spory postęp
Misiek Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca 22 godziny temu, KrzysztofTM napisał(a): Kolektor wydechowy ma dwa pęknięcia. Cały czas się waham, czy spawać, czy wymieniać... Miałem to samo u @Jus-Tinka w kombi. Decyzja była taka, że wpadł nowy kolektor ze szpilkami itp itd. Można pospawać. Jednak słyszałem od kolegi że trzeba by było ponawiercać (nie na wylot) miejsce pęknięcia. Parę dziurek aby spoina dobrze trzymała. Też może być możliwość (ale to trzeba sprawdzić) czy nie dawać czasami do planowania. Jeśli nowa uszczelka to warto kolektor splanować aby przylgnia była idealna. Ja już dwa razy planowałem ale tylko z powodu tego, że mi uszczelkę wydmuchało. A tu nowy:
KrzysztofTM Opublikowano 12 Marca Autor Opublikowano 12 Marca Mechanik mi to samo tłumaczył dzisiaj, żeby ponawiercać na poczatku i końcu pęknięcia, bo bedzie pękać dalej. Do tego kolektor zagrzać i dopiero spawać. W tym wypadku najlepiej spawać na aucie, bo można utrzymać odpowiednią temperaturę podczas spawania jak i po nim, gdzie ważne jest powolne stygniecie kolektora. Narysowałem pekniecia u siebie, bo nie zrobiłem zdjęcia.
Misiek Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca Że pionowa kreska (pęknięcie_ to standard w tych kolektorach, ale żeby poziomo. Pewnie jakieś naprężenia ? Dokładnie tak jak piszesz, najlepiej na aucie spawać
KrzysztofTM Opublikowano 12 Marca Autor Opublikowano 12 Marca Dokładnie, też się zdziwiłem. W Astrze F miałem spawany kolektor, pekniecie było pionowo na środku. Tutaj są dwa pękniecia i to drugie jest właśnie poziomo.
Vision95 Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca W dniu 11.03.2025 o 23:45, KrzysztofTM napisał(a): Do tego kolejna wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów, bo tradycyjnie leciało na półksiężycach. Na szczęście pokrywa nie pogięta, wszystko szczelne po wymianie Zawsze dawaj masę uszczelniającą, ja daje wszędzie. Zwłaszcza w takich miejscach, następny raz jak będzie ciekło zrób tak i będzie git.
KrzysztofTM Opublikowano 13 Marca Autor Opublikowano 13 Marca 3 godziny temu, Vision95 napisał(a): Zawsze dawaj masę uszczelniającą, ja daje wszędzie. Zwłaszcza w takich miejscach, następny raz jak będzie ciekło zrób tak i będzie git. Poszedł Reinzosil
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się