Skocz do zawartości

KrzysztofTM

Forumowicz
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez KrzysztofTM

  1. A przy okazji mam dwa pytania: W Omedze stosowany jest właśnie taki czynnik (R134a) i byłby odpowiedni ten preparat powyżej? Czy potrzebny jest adapter o którym mowa na aukcjach, czy ta złączka z zestawu wystarczy?
  2. Właśnie chciałem się zmierzyć z takim czymś. Układ mam pusty, ale po wciśnięciu zaworka minimalna reakcja jest. Chciałem użyć tego zestawu, aby po prostu najtańszym sposobem zdiagnozować układ, czyli aplikacja jednej puszki i obserwacja co się później będzie działo. Czy klima zadziała/jak długo itd. Jedyna w tym momencie moja wątpliwość budzi rzekomy brak oleju w tej puszce, którego jeśli tam nie ma , to zarżnie się sprężarka.
  3. Coś czuję, że i tak bedę musiał zrzucać mechanizm wycieraczek, bo wczoraj zmarło mi sprzęgło. Najpierw biegi zaczęły ciężko wchodzić, po paru wciśnięciach sprzegła się poprawiło i dojechałem do domu. Dziś poszedłem obadać i pedał wpada bez żadnego oporu, jakby nic za nim nie było. Wycieków nie zauważyłem, ale wygląda mi to na pompę sprzęgła. Żeby ją wyciągnąć trzeba zdemontować cały pedał sprzęgła, a jedna ze śrub jest pod mechanizmem wycieraczek i jego zdemontowanie ułatwi mi dostęp do śruby trzymającej pedał. Przy okazji ogarnę tą pompę spryskiwaczy. @Vision95 ogarniałeś taką usterkę może? Znalazłem kilka filmów jak to rozkręcić, ale zauważyłem, że gimnastyki jest sporo.
  4. Przyszedł czas na ogarnięcie pierdół takich jak wymiana piór wycieraczek, filtrów powietrza i kabinowego, siłowników tylnej klapy, uzupełnienie brakujących spinek w bagażniku i przy nadkolach. Wymieniłem też uszczelkę pod podstawą anteny, nasmarowałem wszystkie ograniczniki drzwi. Lista usterek się zmniejsza. Oprócz "cięższych" rzeczy takich jak te nieszczęsne sanki, czy poprawienie przewodów hamulcowych zostały w sumie pierdółki jak uzupełnienie podświetlenia deski, podświetlenia wyświetlacza, wymiana manetki od kierunkowskazów, zdiagnozowanie niedziałających spryskiwaczy, wymianę żarówki w lampce podsufitki, wymiana włącznika obiegu, albo wymiana całego panelu. Do tego wymiana opon (leżą i czekają) i zrobienie porządku pod maską. Brak zdjęć, bo w sumie nie będę wrzucał relacji z wymiany filtra, czy też z wymiany siłowników klapy
  5. A z ciekawości czym zczytujesz kompy?
  6. @Misiekmasz może działające stery Prolific 2303 pod W10/W11 do interfejsu OBD? Stare mi wcięło, a randomowe z neta mi nie działają. Skasowałem na razie inspekcję kombinacją klawisza i zapłonu, ale chcę ją podpiąć pod kompa, a w kolejce już kolejne dwa Ople czekają. Z rzadka mi auto z kluczem miga na desce. Z innych rzeczy od kupna wlałem łacznie 30 litrów paliwa, do tej pory zrobiłem 302 km, a została tak 1/8. Coś to spalanie nie za bogate, pewnie trzeba filtr zmienić, dolot wyczyścić i przepustnicę i sprawdzić tego kata. Podśmierduje mi nie dopalonym paliwem.
  7. Oczywiście co do tej betonozy to nie jest zarzut do organizatorów.
  8. Pytania 1-3 i 5 są ciężkie do oceny dla tych co nie byli. Czytają tylko relacje i przeglądają fotki ze zlotu. Co do udziału w konkursach aut innych marek. Tak, ale w oddzielnych kategoriach, tak jakby poza konkursami typowo Omegowymi. Czyli nie powinny rywalizować z samymi Omegami. A co do konkursów typowo Omegowych, mam propozycję na konkurencję: "najbrzydsza Omega". Na bank wygram patrząc na Wasze dopieszczone furki Co do ośrodka czyli miejsca zlotu: oceniam tylko po fotkach, ale straszna betonoza, jak dzielnica bliźniaków, zero klimatu. Powtarzam jednak: nie byłem, oceniam z fotorelacji.
  9. No i wreszcie zmienione końcówki drążków i łączniki stabilizatora z przodu. Końcówki były już mocno wybite, łączniki w trochę lepszym stanie, ale nie kombinowałem. Niestety przy regulacji długości drążków przypilnowałem i skorygowałem ustawienia kół, ale zapomniałem o pozycji kierownicy, więc przy jeździe na wprost jest trochę na bok niestety. Zostawiłem, bo nowych końcówek nie mogłem już łatwo wybić, a nie chciałem ich uszkodzić. Na razie tak zostaje, przy ogarnianiu reszty się poprawi z kanału. Tylko jedno zdjecie, bo jedna śruba nie chciała za nic się do końca odkręcić i zerwało mi klucz. Trochę łapkę poharatałem, później wziąłem diaxa Po wymianie cisza, nic nie stuka, nie hałasuje. Skorygowane położenie kół na drążkach też spowodowało lepsze prowadzenie się auta.
  10. No niewiele ubyło, aczkolwiek tam się na zdjęciu zaplątało małe pudełeczko z łożyskiem do podpory wału do Omegi
  11. Odebrałem łączniki stabilizatora i końcówki drążków, w tym tygodniu będą wymienione, bo tłuką niemiłosiernie. Poza tym zanim rozgrzebię Omege to muszę to doprowadzić do jakiegoś stanu technicznego. P.S. Zegarów jeszcze nie ogarnąłem, raz na parę dni muszę je dopchnąć do deski i jadę dalej
  12. Wjechał taki mały kluczyk in teraz już nie ma wyjścia, trzeba się wziąć za kolektor i pokrywę
  13. Szacun za niewytarte klawisze klimatronika. Ja je wytarłem w sześć lat jak nią jezdzę. Co do klimy, moja umarła w ubiegłym roku, też się będę chciał z nią zmierzyć. Też pewnie zacznę od szczelności układu.
  14. Oczywiście nie mam foto, ale wleciał nowy znaczek Opla na przód. Wymiar dobrałem ten sam, ale nie jest na zatrzaski jak w oryginale, ale klejony. Z racje że pole na znaczek nie jest idealnie równe, a profilowane, nie do końca na brzegach dolega do plastiku, ale to sie poprawi. Jutro muszę fotek parę porobić tego miastowozu Dotarły mi też uszczelki pod antenę, jeszcze nie cieknie, ale uszczelki praktycznie już nie widać. Zamówione mam też te większe do Omegi, bo tam też już tą uszczelkę ząb czasu naruszył. Wymiana sanek umówiona. Końcówki drążków i łączników stabilizatora to już ogarnę sam jak wróci. Później czyszczenie dolotu i przepustnicy i ogólna inspekcja pod maską.
  15. @Misiekwiem, wiem, że były jeszcze kolejne zloty. Nie sprecyzowałem, chodziło mi o to, że to był ostatni zlot w tamtym miejscu, przy okazji dość mocno sentymentalnym dla mojej Basi . No i ostatni zlot i miejsce, gdzie się z Wami widziałem.
  16. Dobrze pamiętam? To z ostatniego zlotu OE na Wawrzkowiźnie? A tak przy okazji też mam od jakiegoś czasu OA, idealnie taką samą jaka była moja...
  17. Pewnie tak. Dziś popadało u nas, ale wszędzie sucho i usterka dziś nie wystąpiła, więc na szczęście to nie kwestia wilgoci.
  18. No na pewno nie dociska, ale wcześniej dociśniecie coś pomagało, dziś już nie. W niedzielę to może rozgrzebię jak znajdę chwilę i nie bedzie padać
  19. No i dziś kolejna akcja z zegarami. W czasie jazdy tli mi się na desce kontrolka od długich, oleju i kluczyka. Dopychanie zegarów nic nie daje, dopiero pod domem jak zgasilem i odpaliłem to było poprawnie. Muszę wreszcie rozebrać tą deske i ogarnąć te złącza zegarów. Dla konstruktora w przedlifcie dwóóóója . Tragiczna ta wada jest.
  20. Już przegoniłem parę dni temu, nic to nie dało, więc zacznę od początku, czyli dolot i przepustnica. W tych autach lubiły podobno sondy padać, ale to raczej nie ten objaw. Mechanik wstępnie umówiony na sanki, sanki też lokalnie znalazłem w niezłym stanie. A na razie dostałem prezent od mUodej na dzień dziecka i urodziny Co by mi się lepiej dłubało w tych moich staruszkach
  21. Co do pierwszego problemu to nie korzystam mobilnie, najczęścej przeglądam na W11, Firefox w rozdzoelczości FullHD. Do do tematu wysokości posta po dodaniu, wrzucam dwa screeny, jeden stad, drugi z przykładowego forum, na którym siedze. Widzę, że wysokość wiąze się z tymi wszystkimi informacjami o userze po lewej, ale jak dla mnie to jest zdecydowanie za długie
  22. Co do wyglądu strony to mam dwie uwagi... Po pierwsze akurat mnie bardzo przeszkadza przebijanie się przez znajdujące się u góry strony zdjęcia/ogłoszenia/informacje. Za dużo to zajmuje miejsca, to powinno być w poziomym pasku podzielonym na kategorie, a nie na metrze jedno pod drugim. Druga uwaga to wielkość pola na posta w tematach. Piszę jedno zdanie, a na ekranie zajmuje to 20cm wysokości. Mało czytelne, wymaga tak jak w pierwszym problemie kupę przewijania.
  23. Tak jeszcze wracając do przeglądu... Najbardziej obawiałem się tych reflektorów z łatanymi wieszakami, a całkiem inaczej wyszło. Mimo druciarskiego montażu w miarę się trzymają i świecą podobno książkowo. Pierwszy minusik, to nie najlepsza analiza spalin. Pierwsza diagnoza - brak kata. Przy większych obrotach jednak odczyty były lepsze, co zmieniło diagnozę. Na jałowym nie dopala, czuć trochę benzynę, tym się już sam zajmę, poczyszczę, sprawdzę przepustnicę, połączenia, świece, dolot, sczytam błędy jak ogarnę kompa itd. Natomiast pod spodem to była całkowita niewiadoma. Widać, że nasi tam byli, łatany próg od spodu, coś tam ktoś wkleił, tak samo wspomniane wyżej gniazdo do podnośnika, zakitowane czymś bliżej nieokreślonym. No i ten poprowadzony i źle podłączony przewód hamulcowy, tak na sztukę ewidentnie. Jutro pogimnastykuje się i porobię zdjęcia, bo to się na mema nadaje. Oczywiście dla mnie to jest smutne, bo ktoś łatał kosztem bezpieczeństwa, na którego punkcie jestem dość mocno wyczulony.
  24. Tak jak patrzyłem, to takie ceny sa za wzgledny stan. Tak sie zastanawiam, może przyczyna jest suchy silnik, nie ma co smarować metalowe elementy i konserwować je przed rudą szm***
  25. No ten ma niby 160 tyś, nie licząc pośredników jestem drugim właścicielem w Polsce. Teraz żałuje, że nie zrobiłem zdjęć jak stała na kanale. A tak z ciekawości ile ją ta zabawa kosztowała?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...