Skocz do zawartości
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt

Misiek

Administrator
  • Postów

    1 446
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    130

Treść opublikowana przez Misiek

  1. Misiek

    Denaturat Skroby

    Tylko żeby nie było tak.... czekamy czekamy i..... I na końcu
  2. Misiek

    Spam ogólny :)

    Nikt nie ma. Zaraz ogarnę temat. Pewnie aktualizacja była i trzeba ręcznie zatwierdzić włączenie. Standard
  3. Wpadł kpl hamulców wraz z ręcznym: I na końcu zdziwienie: W końcu postanowiłem zobaczyć jaki model skrzyni ASB miałem założony. Pomyślałem, że skoro 3.2 to raczej powinna być AR35 alpha code DP Taki uj jak Batorego komin. Z racji tego, że autom automat był uwalony od smaru to wytarłem tabliczkę znamionową (wcześniej było czarno) i .... Okazało się, że miałem wsadzoną skrzynię AR 25 wariant 2 alpha code DN od 2.6 V6. I teraz się zastanawiam, czy skrzyni też nie dobił motor tzn. 3.2. Skoro ona jest przeznaczona do 2.6 z innym momentem obrotowym. Fakt nie katowałem skrzyni, nie przepadam za tym. Teraz to już za późno na gdybanie, bo manuel siedzi. Ale jakiś tam niesmak pozostał, że nie wiedziałem o pewnych rzeczach . A miałem zamiar ją reanimować. Jednak teraz jak wiem, że jest od 2.6V6 to odechciało mi się i myślę o sprzedaży na części lub w całości Niżej foto jak wyglądała tabliczka znamionowa przed umyciem. Normalnie to nie było widać jaki symbol skrzyni jest faktycznie. I tak zrzuciłem koło aby zobaczyć jak wygląda tylny hamulec: Okładzin już prawie nie ma. Dodatkowo wyjąłem bolec trzymający klocki i.... jest dłuższy od tego co już mam. Mianowicie: Tak czy inaczej bolce będą z nierdzewki. Przełożę tylko te tuleje zaciskowe. Pomierzyłem suwmiarką: I teraz myślę, że te: - krótsze to są od tarcz zwykłych 12mm - silniki 4-cyl. i 6-cyl. do VIII 2000 - dłuższe od wentylowanych 20mm - silnik 6-cyl. od IX 2000 - w przypadku cieńszych tarcz, są wtedy inne zaciski montowane. Stąd krótszy sworzeń Jeszcze muszę zamówić te tzw. krzyżaki do klocków
  4. A tak ogólnie co masz do roboty z ważniejszych rzeczy?
  5. Będzie cieplej to się wymieni Niby nie duża rzecz a cieszy: Mieszki i gałka ogarnięte: I wpadł nowy aku, gdyż stary wyzionął ducha. Pomimo że był naładowany ma maxa po 2 dniach stania przy obecnych temp nie mogłem odpalić auta. i tak parę razy. Ładowanie aku (altek) ok, pobór prądu w spoczynku w normie. W końcu postanowiłem zrobić porządek z wypadającym panelem od radia. Byle jakaś nierówność na drodze i wypadało, co bardzo mnie denerwował. Postanowiłem dołożyć 2 śruby i przykręcić do radia, a dokładnie do blaszek centrujących panel: Nie jest to może rozwiązanie takie jak powinno być, ale zdaje egzamin. Następnie wpadł czujnik deszczu: Jeszcze ogarnąć wiązkę lub samą wtyczkę z kawałkami przewodów. Koniec końców ogarnąłem kolor pokryw zaworów: Jeśli mnie pamięć nie myli to dokręca się je z siłą 8Nm.
  6. Migracja forum na nową platformę hostingową EWH 2.0 zakończona sukcesem Test szybkości ładowania pochodzi ze strony: https://www.test2speed.pl/
  7. Ja też u siebie działam sam. Przynajmniej człowiek wie co i jak to zrobił. Pretensje również do siebie może mieć w razie "W". Dobrze, że najazdy zrobiłem sobie w pracy to jakieś tam ułatwienie jest A grubsze tematy to w robocie ogarniam bo mam możliwość skorzystania z kanału jak i podnośnika. Działaj dalej panie ......
  8. I tak przegląd zaliczony. Dobrze, że szyby nie zauważył Mimo, że ten sam klient sprawdzał czy zrobiłem co trzeba (hamulce przód, drążek i gaz), co przegląd za pierwszym razem robił (i mnie uwalił) przyczepił się do lamp (wcześniej je oglądał i patrzył czy dobrze ustawione i uwag nie miał). Mianowicie chodziło mu o światło z soczewek dokładanych - za duże (w sensie, że powinna być mała żaróweczka) mimo tego puścił dalej. Nie pisałem wcześniej bo ciągle zapominałem, ale po swapie miałem problemy z obrotami na biegu jałowym. Obroty zatrzymywały się częściej koło 730-750, jakby to R4 było. Czasami dochodziły do 1500 tak z niczego i nie opadały nawet, jak dodałem gazu. Problemem była również adaptacja paliwa: - krótkoterminowa (STFT) - tutaj było w normie 0% przy sondach wstępnych i końcowych. Blok 1 i 2 - długoterminowa (LTFT) - tutaj już 25% (max wg Tech2) czyli o wiele za dużo (norma to do 5%), mapy się rozjeżdżały jak emigranci po świecie Do tego jeszcze spalanie chwilowe nie chciało zejść poniżej 1.5 l/h Powyższe parametry miały miejsce jak silnik był rozgrzany do ponad 90 i pierwsze zadziałanie termostatu Przypomniało mi się że jeszcze muszę wgrać plik kalibracji, ale pod skrzynie manualną (wcześniej była pod automat). Po zabiegu obroty wróciły do normy czyli 650 +/- 10, spalanie chwilowe do 1.0 l/h. Adaptacje długo i krótkoterminowe miały już wartość 0% +/-2. Czyli bajka Numer wersji 11089 przy MT(aktualne) Numer wersji 3412 przy AT (poprzednie) Niżej filmik z wgrywania pliku kalibracji ECU 3.2 pod manual: Następnie szyba już wymieniona. Wpadła atermiczna od razu pod czujnik deszczu Teraz kombinować resztę układanki aby to z wycieraczkami grało: Omega ma się dobrze mechanicznie jak narazie. Jednak kabel od czujnika nivo został przerwany: Szybka interwencja lutownicą i koszulkami termokurczliwymi: Fakt... amortyzatorów nie mam nivo ani przekaźnika, bo wyjąłem. Jednak zastanawiam się jak by to było mieć zamontowany taki bajer ? Użyteczny czy nie ?
  9. Po dłuższym jeżdżeniu miałem dziwny dźwięk dochodzący od spodu. No to na podnośnik. Zapięty pierwszy bieg i lustracja Okazało się, że to podpora wału a mianowicie tuleja łożyska ocierała o przegub: Przyznaję się bez bicia, że dałem du*y. Mianowicie łożysko z nowej podpory jest węższe niż ze starej. Dlatego wbijając nową podporę z łożyskiem trochę za daleko ją wbiłem i tuleja wadziła o przegub. W starej podporze nie można tego błędu zrobić, bo łożysko się zaprze w odpowiednim miejscu i dalej nie pójdzie. Wału nie zdejmowałem, tylko odkręciłem osłony termiczne, poluzowałem podporę i parę razy uderzyłem miękkim tworzywem za pomocą młotka Wstępnie już myślałem, że skrzynię trzeba zwalać uff... Uporając się z tymi błędami, przykręciłem osłonę silnika i wymieniłem panel ECC na plastik: A tu już pod chawirą stoi na zimówkach 15 Na domiar złego nie działa dmuchawa jak włączam nawiew. Musiałem coś naruszyć jak wyciągałem sterownik od skrzyni automatycznej, albo jakiś bezpiecznik, bo panel normalnie działa. Nie działa też składanie lusterka od strony kierowcy ehhh Jedno się zrobi to drugie się spier...i. Będę szukał przyczyny. To tylko Omega Grunt, że jeździ. Mam nadzieję, że przegląd będzie bez uwag Po czasie okazało się, że dostałem N czyli negatywny. Natomiast: Problem z dmuchawą został rozwiązany. Powód.... brak bezpiecznika Widocznie jak wyciągałem skrzynkę z bezpiecznikami pod kierownicą musiał wypaść 1. Spaliny ponad normę podczas pracy na LPG. Tu dałem ciała, bo jak sondę zmieniałem zapomniałem wyregulować gaz 2. Luz na drążku środkowym 3. Ruda na tarczach hamulcowych od wewnętrznej strony Ogólnie to jeszcze myślałem, że do lamp się przy.....oli. Jednak spojrzał i sprawdził czy są dobrze ustawione i były ok. Nic nie mówił, że ciemne albo że 2 soczewki w jednej I tak zakupione tarcze, klocki i drążek. Pokrywy już prawie rok czekają na założenie Muszą mocy urzędowej nabrać : No to na podnośnik i wymiana: Najpierw hamulce przód. Niestety nie piaskowałem i nie malowałem jarzm i zacisków, bo nie miałem czasu na to: Teraz kolej na drążek środkowy (na zdjęciu stary): O ile końcówki drążków zeszły w miarę OK, to sam drążek ze wsporników to masakra. Musiałem wyciąć skrajne mocowania aby wsadzić przyrząd do wyjmowania: Tu już nowy: Jeszcze trzeba jechać na sprawdzenie zbieżności. Kolejną rzeczą było już poskładanie tunelu środkowego. Brakowało mi tej gumy, która jest przy lewarku od manuala: Była nie kompletna, bo brakowało uszczelki do niej. Dorobiłem w robocie i wyglądało to mw tak. Po prawej ramka, którą też musiałem dorobić do osłony lewarka: Całość po montażu: Teraz przynajmniej jest ciszej, bo tak to słyszałem jak biegi zmieniam i szum podczas jazdy. Niestety taka było Idzie aż do podszybia. Stało się to po mrozach jak zacząłem nią jeździć i dmuchawę na szybę włączyłem. CDN......
  10. Czasu. Dlatego ja już nic nie planuje z góry że zrobię to czy to bo i tak nic z tego. A brać się za robotę i przerywać ja z 10 trzy to bez sensu Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
  11. Dalej nie ogarnąłem tłumiku :( Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
  12. Jak tak dalej z moją pójdzie ty chyba kombikiem przyjedziemy.... Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
  13. Guma na wał założona Jest bezpieczniej Pasuje jak tatyna w mamynę. Dałem strapy zamiast opasek. Wg mnie lepiej to wygląda i nie będzie rdzewieć : Przy okazji mając wał na wierzchu potraktowałem go szprejem : Przed założeniem wału musiałem wykminić mocowanie osłon termicznych do podwozia. Z racji tego, że podczas odkręcanie pourywały mi się szpilki z nakrętkami. I tak postanowiłem że dam na śruby M6 na 12mm + podkładka powiększana fi 6. Aby to zrobić musiałem zrobić otwory fi 4.8mm (z ogranicznikiem na wiertle, aby za daleko mnie nie poniosło ) pod spodem pod gwintownik M6. Później poszedł spraj antykorozyjny: Wał już założony: Momenty poniżej: Po przykręceniu wału założyłem osłony, przykręcając je śrubami nierdzewnymi: Kolejnym etapem było odpowietrzenie sprzęgła. Ogólnie to trzeba poluzować zawór i strzykawką podać płyn hamulcowy DOT 4. Podajże niecałe 200 ml poszło. Ogólnie prawidłowe odpowietrzenie można poznać po podniesieniu się poziomu płynu w odpowiednim zbiorniczku Następnie uzupełniłem skrzynie olejem wcześniej przygotowanym. 75W-80, 1.2litr: I tak korzystając, że auto na górze postanowiłem, że wymienię olej: Następnie oczyściłem i posmarowałem smarem miedzianym szpilki od kolektorów wydechowych. Teraz kolej na cały wydech. Tutaj również oczyściłem flansze, dałem po dwie uszczelki na stronę. Pomiędzy uszczelkami dałem pastę do tłumków, żeby podczas montażu uszczelki nie spadły: I tak wydech założony i skręcony nakrętkami miedzianymi: Przy okazji wymieniłem sondę B1S2 (miałem wcześniej błąd P 0141). Ale najpierw poprawiłem gwint 18x1.5. Nie musiałem, bo stara sonda odkręciła się bez najmniejszego problemu. Fakt zmieniona została na używkę sprawną (błędu już nie ma). Jednak później będę chciał wymienić na nową. Ostatnią rzeczą było przełożenie ze skrzyni automatycznej mocowania katalizatorów do skrzyni manualnej: Po tym wszystkim próba generalna. Nie powiem, obawy były. Jednak póki co sprzęgło działa bez problemów. Na razie tylko wyjechałem na parking i wróciłem kombikiem do domu. Finalnie to jeszcze został do ogarnięcia środkowy tunel z mieszkami, ramkami itp itd. Omega narazie jeździ. Nie sprawdzałem jej na dłuższym dystansie bo nie miałem na to czasu.
  14. Misiek

    OMEGA by OMEGATOR.

    Widać niektóre cele nie działają u Ciebie na digitalu: U mnie też tak było. Rozebrałem, przeczyściłem alkoholem i finito: I efekt:
  15. Misiek

    OMEGA by OMEGATOR.

    Super, że udało się ogarnąć. Ahh ... ten digital
  16. Redukcja Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
  17. 1417 Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
  18. Misiek

    Denaturat Skroby

    Więcej tego wszystkiego nie miałeś hehe Muszę teraz nadrobić Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
  19. Misiek

    Denaturat Skroby

    W końcu tu jakaś konkretna aktualizacja tematu i to mi się podoba. Oby tak dalej
  20. Misiek

    Denaturat Skroby

    Widać porządna ekipa była do przywrócenia, do życia Twojej omegi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...