-
Postów
1 697 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
181
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Misiek
-
I tak już od jakiegoś czasu paliła mi się skur....a kontrolka zwana CHECK I tak umarła sonda 2 za katem B2S2. Menu w Tech2 inglisz bo zmieniłem soft na 184.000 z obsługą pojazdów do 2014 roku: Po zmierzeniu rezystancji wynosi ona tyle 75 Ohm: Przy sprawnych sondach wynosi 8,8 Ohm: Od pomiarów należy odjąć 0,5 Ohm, gdyż po po złączeniu dwóch samych przewodów od miernika podaje taką wartość Także wymieniłem na używkę i śmiga. Jednak w planach jest zakup nowych sond i wymiana. Wtedy będę wiedział jaką rezystancję mają. Pomiaru dokonywałem we wtyczce sondy, wpinając się w białe przewody od podgrzewania grzałki. Szary kabelek to masa, czarny to sygnał. Sondy są 1V Patrzyłem czy wszystkie obecnie mają taką samą rezystancję. Okazało się, że pierwsze mają 9,8 Ohm, a drugie 8,8 Ohm. I zrobione sworznie do blokady tylnych klocków z nierdzewki. W planach jest zrobienie tych krzyżaków również z nierdzewki. Tak wiem, że one są ze stali sprężystej, jednak jak odpowiedni bym wygiął ramiona w nierdzewne to i tak bolcami były by ściśnięte. I tak wziąłem sią za tylne hamulce. Bluzgów nie było końca. Szczególnie jak zakładałem szczęki Najpierw przygotowanie bolców: Jeszcze na stalowych Będzie czas to zmienię na alu letnie: Pozostałości po wyjęciu klocków : Do odkręcenia zacisków potrzebny jest klucz 19 (2 śruby). Tutaj wspomogłem się dwoma ściskami aby tłoczki wcisnąć do końca. Wcześniej odkręciłem korek od zbiorniczka płynu hamulcowego. Musiałem odessać trochę płynu bo poziom się podniósł i było go za dużo: Kolejną rzeczą było cofnięcie szczęk za pomocą śrubokrętu aby można było zdjąć tarczo-bęben (który i tak po uju schodził). Wszystko przez tą yebaną rudą. I tak prawa strona regulator kręcimy w dół. Lewa strona w górę: Po zdjęciu: Następnie zdjąłem to coś co przypominało ręczny Wyczyściłem szczotkę drucianą i pomalowałem: I tu znowu zonk. Mianowicie bolce trzymające szczęki do tarczy kotwicznej. Ori vs. nowe: No to skracanie i pod prasę hydrauliczną: I założone. Aż dziw, że z tyły były otwory by to badziewie włożyć No chyba, że ruda mi to ułatwiła : Trzeba było się zająć regulatorem: Po założeniu tego ustrojstwa. Przy zakładaniu regulatora trzeba go skręcić do zera i później wyregulować po założeniu tarczy: Tarcza założona: Teraz pora na klocki, bolce i narazie standardowa sprężynka (później będzie zmiana): Tak krzyżak jest inny pod niewentylowane tarcze (mimo że brałem typowo do 3.2 pod wentylowane). Narazie tak zrobiłem i zdaje egzamin trzyma. Nic podczas jazdy nie stuka, nie trze, jeśli chodzi o klocki. Trochę podgiąłem blaszki boczne: Ogólnie to wszystko można było zdjąć, wypiaskować i pomalować tak jak to robiłem w kombi. Niestety piaskarka nie działała, a z drugiej strony brak czasu i musiałbym samochód zostawić w robocie. No można by było to lepiej zrobić, ale i tak jestem zadowolony. Chciałem zdjąć tarcze kotwiczne, jednak bym musiał chyba piastę zdjąć. Też mi się odechciało.. Miałem w planach zrobić tarcze kotwiczne przód i tył z nierdzewki. Najlepiej by było mieć na wzór luzem już zdjęte (w jak najlepszym stanie), pomierzyć i wypalić. Może kiedyś dojdzie do tego I tak jeśli chodzi o nr części GM do klocków tylnych: Tarcze wentylowane: 9195056 Sprężyna (wymagane 2) 9195055 Bolec (wymagane 4) Tarcze niewentylowane: 90509233 Sprężyna (wymagane 2) 90509231 Bolec (wymagane 4) Wymiary sprężyny i bolca pod tarcze wentylowane:
-
Prosimy dodawać zdjęcia swojej omegi do 15 października 1. Pamiętajmy o tle 2. Zdjęcie powinno być w orientacji poziomej 16:9 3. Na zdjęciu powinna się znajdować omega właściciela. 4. Tylko jedno auto na zdjęciu. 5. Liczy się pierwsze dodane zdjęcie. Prosimy nie edytować postu i wstawiać innego zdjęcia. Zapraszamy do zabawy !!!
-
Łukary maczał w tym palce pewnie Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
-
Nie kojarzę tej misji ;) Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
-
Ale fakt faktem folia robi robotę... Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
-
Oczywiście jak najbardziej Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
-
Dobra felga to podstawa. Brawo ty Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
-
Chopie to weź skrzynkę ogarnij od razu, bo w pojędynkę zginesz
-
Okaz jakich mało..... także warto czekać na aktualizację Może będzie live z jazdy próbnej
-
Tylko żeby nie było tak.... czekamy czekamy i..... I na końcu
-
1446
-
Nikt nie ma. Zaraz ogarnę temat. Pewnie aktualizacja była i trzeba ręcznie zatwierdzić włączenie. Standard
-
Wpadł kpl hamulców wraz z ręcznym: I na końcu zdziwienie: W końcu postanowiłem zobaczyć jaki model skrzyni ASB miałem założony. Pomyślałem, że skoro 3.2 to raczej powinna być AR35 alpha code DP Taki uj jak Batorego komin. Z racji tego, że autom automat był uwalony od smaru to wytarłem tabliczkę znamionową (wcześniej było czarno) i .... Okazało się, że miałem wsadzoną skrzynię AR 25 wariant 2 alpha code DN od 2.6 V6. I teraz się zastanawiam, czy skrzyni też nie dobił motor tzn. 3.2. Skoro ona jest przeznaczona do 2.6 z innym momentem obrotowym. Fakt nie katowałem skrzyni, nie przepadam za tym. Teraz to już za późno na gdybanie, bo manuel siedzi. Ale jakiś tam niesmak pozostał, że nie wiedziałem o pewnych rzeczach . A miałem zamiar ją reanimować. Jednak teraz jak wiem, że jest od 2.6V6 to odechciało mi się i myślę o sprzedaży na części lub w całości Niżej foto jak wyglądała tabliczka znamionowa przed umyciem. Normalnie to nie było widać jaki symbol skrzyni jest faktycznie. I tak zrzuciłem koło aby zobaczyć jak wygląda tylny hamulec: Okładzin już prawie nie ma. Dodatkowo wyjąłem bolec trzymający klocki i.... jest dłuższy od tego co już mam. Mianowicie: Tak czy inaczej bolce będą z nierdzewki. Przełożę tylko te tuleje zaciskowe. Pomierzyłem suwmiarką: I teraz myślę, że te: - krótsze to są od tarcz zwykłych 12mm - silniki 4-cyl. i 6-cyl. do VIII 2000 - dłuższe od wentylowanych 20mm - silnik 6-cyl. od IX 2000 - w przypadku cieńszych tarcz, są wtedy inne zaciski montowane. Stąd krótszy sworzeń Jeszcze muszę zamówić te tzw. krzyżaki do klocków
-
1444
-
A tak ogólnie co masz do roboty z ważniejszych rzeczy?
-
Będzie cieplej to się wymieni Niby nie duża rzecz a cieszy: Mieszki i gałka ogarnięte: I wpadł nowy aku, gdyż stary wyzionął ducha. Pomimo że był naładowany ma maxa po 2 dniach stania przy obecnych temp nie mogłem odpalić auta. i tak parę razy. Ładowanie aku (altek) ok, pobór prądu w spoczynku w normie. W końcu postanowiłem zrobić porządek z wypadającym panelem od radia. Byle jakaś nierówność na drodze i wypadało, co bardzo mnie denerwował. Postanowiłem dołożyć 2 śruby i przykręcić do radia, a dokładnie do blaszek centrujących panel: Nie jest to może rozwiązanie takie jak powinno być, ale zdaje egzamin. Następnie wpadł czujnik deszczu: Jeszcze ogarnąć wiązkę lub samą wtyczkę z kawałkami przewodów. Koniec końców ogarnąłem kolor pokryw zaworów: Jeśli mnie pamięć nie myli to dokręca się je z siłą 8Nm.
-
Migracja forum na nową platformę hostingową EWH 2.0 zakończona sukcesem Test szybkości ładowania pochodzi ze strony: https://www.test2speed.pl/
-
Ja też u siebie działam sam. Przynajmniej człowiek wie co i jak to zrobił. Pretensje również do siebie może mieć w razie "W". Dobrze, że najazdy zrobiłem sobie w pracy to jakieś tam ułatwienie jest A grubsze tematy to w robocie ogarniam bo mam możliwość skorzystania z kanału jak i podnośnika. Działaj dalej panie ......
-
Czekamy .....
-
I tak przegląd zaliczony. Dobrze, że szyby nie zauważył Mimo, że ten sam klient sprawdzał czy zrobiłem co trzeba (hamulce przód, drążek i gaz), co przegląd za pierwszym razem robił (i mnie uwalił) przyczepił się do lamp (wcześniej je oglądał i patrzył czy dobrze ustawione i uwag nie miał). Mianowicie chodziło mu o światło z soczewek dokładanych - za duże (w sensie, że powinna być mała żaróweczka) mimo tego puścił dalej. Nie pisałem wcześniej bo ciągle zapominałem, ale po swapie miałem problemy z obrotami na biegu jałowym. Obroty zatrzymywały się częściej koło 730-750, jakby to R4 było. Czasami dochodziły do 1500 tak z niczego i nie opadały nawet, jak dodałem gazu. Problemem była również adaptacja paliwa: - krótkoterminowa (STFT) - tutaj było w normie 0% przy sondach wstępnych i końcowych. Blok 1 i 2 - długoterminowa (LTFT) - tutaj już 25% (max wg Tech2) czyli o wiele za dużo (norma to do 5%), mapy się rozjeżdżały jak emigranci po świecie Do tego jeszcze spalanie chwilowe nie chciało zejść poniżej 1.5 l/h Powyższe parametry miały miejsce jak silnik był rozgrzany do ponad 90 i pierwsze zadziałanie termostatu Przypomniało mi się że jeszcze muszę wgrać plik kalibracji, ale pod skrzynie manualną (wcześniej była pod automat). Po zabiegu obroty wróciły do normy czyli 650 +/- 10, spalanie chwilowe do 1.0 l/h. Adaptacje długo i krótkoterminowe miały już wartość 0% +/-2. Czyli bajka Numer wersji 11089 przy MT(aktualne) Numer wersji 3412 przy AT (poprzednie) Niżej filmik z wgrywania pliku kalibracji ECU 3.2 pod manual: Następnie szyba już wymieniona. Wpadła atermiczna od razu pod czujnik deszczu Teraz kombinować resztę układanki aby to z wycieraczkami grało: Omega ma się dobrze mechanicznie jak narazie. Jednak kabel od czujnika nivo został przerwany: Szybka interwencja lutownicą i koszulkami termokurczliwymi: Fakt... amortyzatorów nie mam nivo ani przekaźnika, bo wyjąłem. Jednak zastanawiam się jak by to było mieć zamontowany taki bajer ? Użyteczny czy nie ?
-
1427
-
Po dłuższym jeżdżeniu miałem dziwny dźwięk dochodzący od spodu. No to na podnośnik. Zapięty pierwszy bieg i lustracja Okazało się, że to podpora wału a mianowicie tuleja łożyska ocierała o przegub: Przyznaję się bez bicia, że dałem du*y. Mianowicie łożysko z nowej podpory jest węższe niż ze starej. Dlatego wbijając nową podporę z łożyskiem trochę za daleko ją wbiłem i tuleja wadziła o przegub. W starej podporze nie można tego błędu zrobić, bo łożysko się zaprze w odpowiednim miejscu i dalej nie pójdzie. Wału nie zdejmowałem, tylko odkręciłem osłony termiczne, poluzowałem podporę i parę razy uderzyłem miękkim tworzywem za pomocą młotka Wstępnie już myślałem, że skrzynię trzeba zwalać uff... Uporając się z tymi błędami, przykręciłem osłonę silnika i wymieniłem panel ECC na plastik: A tu już pod chawirą stoi na zimówkach 15 Na domiar złego nie działa dmuchawa jak włączam nawiew. Musiałem coś naruszyć jak wyciągałem sterownik od skrzyni automatycznej, albo jakiś bezpiecznik, bo panel normalnie działa. Nie działa też składanie lusterka od strony kierowcy ehhh Jedno się zrobi to drugie się spier...i. Będę szukał przyczyny. To tylko Omega Grunt, że jeździ. Mam nadzieję, że przegląd będzie bez uwag Po czasie okazało się, że dostałem N czyli negatywny. Natomiast: Problem z dmuchawą został rozwiązany. Powód.... brak bezpiecznika Widocznie jak wyciągałem skrzynkę z bezpiecznikami pod kierownicą musiał wypaść 1. Spaliny ponad normę podczas pracy na LPG. Tu dałem ciała, bo jak sondę zmieniałem zapomniałem wyregulować gaz 2. Luz na drążku środkowym 3. Ruda na tarczach hamulcowych od wewnętrznej strony Ogólnie to jeszcze myślałem, że do lamp się przy.....oli. Jednak spojrzał i sprawdził czy są dobrze ustawione i były ok. Nic nie mówił, że ciemne albo że 2 soczewki w jednej I tak zakupione tarcze, klocki i drążek. Pokrywy już prawie rok czekają na założenie Muszą mocy urzędowej nabrać : No to na podnośnik i wymiana: Najpierw hamulce przód. Niestety nie piaskowałem i nie malowałem jarzm i zacisków, bo nie miałem czasu na to: Teraz kolej na drążek środkowy (na zdjęciu stary): O ile końcówki drążków zeszły w miarę OK, to sam drążek ze wsporników to masakra. Musiałem wyciąć skrajne mocowania aby wsadzić przyrząd do wyjmowania: Tu już nowy: Jeszcze trzeba jechać na sprawdzenie zbieżności. Kolejną rzeczą było już poskładanie tunelu środkowego. Brakowało mi tej gumy, która jest przy lewarku od manuala: Była nie kompletna, bo brakowało uszczelki do niej. Dorobiłem w robocie i wyglądało to mw tak. Po prawej ramka, którą też musiałem dorobić do osłony lewarka: Całość po montażu: Teraz przynajmniej jest ciszej, bo tak to słyszałem jak biegi zmieniam i szum podczas jazdy. Niestety taka było Idzie aż do podszybia. Stało się to po mrozach jak zacząłem nią jeździć i dmuchawę na szybę włączyłem. CDN......
-
Czasu. Dlatego ja już nic nie planuje z góry że zrobię to czy to bo i tak nic z tego. A brać się za robotę i przerywać ja z 10 trzy to bez sensu Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka